Brzydki Międzyrzecz z nowej pocztówki. Te miejsca zachwycają, ale brzydotą

Przyglądamy się starym budynkom, niedaleko rynku. Straszą zniszczonymi elewacjami, łuszczącą się farbą i reklamami, które zamiast przykryć tę brzydotę, swoją szkaradnością jeszcze ją podkreślają. To Międzyrzecz Anno Domini 2020, niewygłaskany obrazek ze starej pocztówki. Na te stare zniszczone budynki trzeba patrzeć z miłością i współczuciem. Miały tyle szczęścia, aby przetrwać wojenną pożogę, przejście Armii Czerwonej, niszczącej „przeklętą Germanię”, ale w nowych czasach odnalazły się słabo. Tylko część z nich odnowiono z zachowaniem stylu i smaku. Kiepsko prezentują się w towarzystwie plomb z komunistycznych bloków, które zdominowały zabudowę Międzyrzecza.

Warto wybrać się na taką sentymentalną wycieczkę, szlakiem Międzyrzecza, którego już nie ma. Ale tym razem nie po to, aby wspominać, jak to kiedyś było pięknie, lecz by wyobrazić sobie jak wspaniale może jeszcze być, jeśli modne w Międzyrzeczu słowo „rewitalizacja” będzie się odnosić nie tylko do miejskiej zieleni.

Polecamy również Państwa uwadze:

Międzyrzecz: