Międzyrzecz:
Pięciu zbrojnych na dobry początek
Chorągiew Ziemi Międzyrzeckiej to grupa dobrych znajomych, których połączyła pasja do noszenia miecza i zbroi. Działają od 2018 roku. Na początku było ich pięciu: Mateusz Górski, ks. Ernest Sekulski, Marcin Taborowski i bracia Konrad i Lubomir Jonczew. Wcześniej należeli do Bractwa Rycerzy Ziemi Międzyrzeckiej. Rycerstwo to pasja piękna, ale i kosztowna.
Każdy z nas miał zbroję i uzbrojenie, ale trzeba było dokupić cały sprzęt obozowy: namioty, ruszty, naczynia. Wszystko to musi być wykonane z odpowiednich materiałów i zgodnie ze średniowiecznym rzemiosłem. Na szczęście udało się sporo rzeczy kupić od kolegów z innych bractw. I tym sposobem zaopatrzyliśmy się odpowiednio, jak na prawdziwe bractwo przystało
– mówi rycerz Mateusz Górski.
Lato bez Grunwaldu
Sporo wyjeżdżają, a właściwie wyjeżdżali, bo pandemia także rycerzom pokrzyżowała plany. Większość imprez odwołano. Nie było w tym roku Grunwaldu. Byli tam rok temu. Współpracują z zamkiem w Łagowie, gdzie podziwiać można ich wojenne rzemiosło. Wystąpili także na Dożynkach Powiatowych w Zielonej Górze. Dają pokazy dla dzieci i młodzieży. To piękna idea. Dzięki nim nawet przedszkolak może się dowiedzieć co to jest zbroja płytowa i miecz ze stali damasceńskiej.
Mają swoich płatnerzy
Z czasem dołączyli do nich następni miłośnicy rycerstwa. Część z nich kiedyś już do bractw należała. W międzyrzeckiej chorągwi są pasjonaci z Poznania, Leszna i Szczecina. Jest ich już piętnastu: siedmiu rycerzy, jeden giermek, dwie osoby jako czeladź obozowa i pięć kobiet. Bracia Jonczew mają oryginalny fach w ręku. Są płatnerzami i to jednymi z najlepszych w Polsce.
Wstąp do bractwa
Brakuje nam jeszcze kilku walczących. To drogie hobby, ale pomożemy na początek. Mamy sporo wolnego sprzętu. Ja mogę pomóc coś uszyć. U Konrada i Lubomira można zamówić zbroję. Można się zakuć i ruszać do walki. Panie oczywiście też są mile widziane. Nie każda musi być księżniczką. Dobrze gotujące też chętnie przyjmiemy
– żartuje Matusz.
Spotykają się raz w miesiącu. To okazja do rycerskiego treningu i miłego spędzenia czasu.
Archidiakon Pszczewski zaprasza za rok
W ostatni weekend sierpnia międzyrzeccy rycerze wybierają się na dużą imprezę do Trzcińska. Będą to Trzcińskie Spotkania z Historią, organizowane przez Fundację Droga Lotha. Gdyby nie koronawirus w najbliższy weekend wzięliby udział w II Turnieju o Miecz Archidiakona Pszczewskiego. Mateusz był jej współorganizatorem. Nie pozostaje nic innego jak poczekać do następnego roku.
Polecamy również państwa uwadze:
Polub nas na fb
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?