Sala wiejska w Kęszycy Leśnej już na ukończeniu. Wkrótce mieszkańcy będą mogli z niej korzystać!

Budynek w stanie surowym już stoi, trwają prace porządkowe i wykończeniowe, a we wrześniu nastąpi jego oficjalne otwarcie i przekazanie lokalnej społeczności. Przez lata mieszkańcy korzystali z gościnności miejscowych strażaków, ale salka w remizie jest za mała na potrzeby wsi liczącej ponad 700 osób.

- Teraz będą mogli organizować spotkania, okolicznościowe imprezy i zajęcia dla dzieci. Zwłaszcza, że sala ma zaplecze socjalne, kuchnie i toalety – zaznacza burmistrz Remigiusz Lorenz. Andrzej Paszkowski, sołtys Kęszycy Leśnej, ma podobne zdanie. W szczególności zwraca uwagę na świetlicę środowiskową, ale cieszy go również możliwość organizacji spotkań rodzinnych, co umożliwia wielkość, czyli ponad 100 metrów kwadratowych sali. - Sala jest bardzo ładna, metraż też na nasze potrzeby wystarczy - mówi Paszkowski. W najbliższych dniach w sali ma pojawić się umeblowanie oraz wyposażenie, w tym telewizor i nagłośnienie.

Zobacz też: Miliardowe inwestycje w Polsce zagranicznych firm

- Sala jest w dobrym miejscu, bo z boku mamy Orlik, plac zabaw i siłownię plenerową. Od najbliższych budynków mieszkalnych jest to około 50-100 metrów, więc lokalizacja jest dogodna dla mieszkańców - komentuje sołtys.

Obiekt wybudowała międzyrzecka firma Tombud. Gmina zapłaci jej milion złotych, połowa tej kwoty to dotacja z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, którą otrzymano za pośrednictwem Urzędu Marszałkowskiego Województwa Lubuskiego.