Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poćwiartowane zwłoki spoczęły na cmentarzu. Tadeusz M. ze Skwierzyny zniknął. Kary jednak nie uniknął. To trzy lata więzienia

Dariusz Dutkiewicz
Dariusz Dutkiewicz
Prokurator Łukasz Gospodarek żądał trzech lat pozbawienia wolności.
Prokurator Łukasz Gospodarek żądał trzech lat pozbawienia wolności. Dariusz Dutkiewicz
- Gdzie zniknął zakrwawiony dywan z ich domu, pewno było na nim mnóstwo krwi, a to by znaczyło, że ją zamordował – pytał głośno po ogłoszeniu wyroku brat ofiary. - To było zabójstwo! Sędzia Krzysztof Marzysz z Sądu Rejonowego w Międzyrzeczu tłumaczył, że wyniki badań jednoznacznie wskazują, iż zwłoki poćwiartowano po śmierci. To jednak rodziny nie zadowoliło. Będzie apelacja?

Tak, dość burzliwie, zakończyła się jedna z najgłośniejszych spraw kryminalnych ostatnich lat na Ziemi Lubuskiej. Tadeusz M. odpowiadał za nie udzielenie pomocy 64-letniej Józefie K., a także za zbezczeszczenie zwłok, czyli pocięcie ciała zmarłej kobiety na kawałki. Ciął ciało w mieszkaniu i w komórce, a poszczególne elementy wyrzucił do Warty.
Ponadto mężczyzna usłyszał dwa zarzuty związane z oszustwem. Pierwszy dotyczy wyłudzenia świadczenia emerytalnego zmarłej kobiety, a drugi wyłudzenia posiłków z Ośrodka Pomocy Społecznej w Skwierzynie.

Przeczytaj także:

Lubuskie zbrodnie 20-lecia. O tym mówiła cała Polska. Ludzie przeżywali horror. Mordowali dzieci, rodziny, przypadkowe osoby. Dlaczego?

Prokurator żądał trzech lat pozbawienia wolności

Prokurator wnosił o wymierzenie Tadeuszowi M. łącznej kary 3 lat pozbawienia wolności, obowiązku naprawienia szkody na rzecz ZUS i na rzecz Ośrodka Pomocy Społecznej w Skwierzynie. Z kolei obrończyni mężczyzny zwróciła się o łagodny wymiar kary. Sędzia Krzysztof Martysz zdecydował, że uznaje Tadeusza M. za winnego i wymierzył mu karę łączną 3 lat pozbawienia wolności oraz nałożył obowiązek naprawienia wyrządzonej szkody. Zapłatę ponad 900 zł na rzecz ZUS-u. A także zapłatę ponad 100 zł na rzecz Ośrodka Pomocy Społecznej w Skwierzynie.

Przeczytaj także:

Podejrzany o poćwiartowanie zwłok w centrum Skwierzyny zniknął! Tak wygląda jego mieszkanie

A skwierzynianin zniknął…

- Patrząc na to, że jest to osoba starsza i schorowana, jest to kara dosyć wysoka. Kwestią jest tutaj to czy uda się tę karę wykonać, ponieważ Tadeusz M. jest wciąż osobą zaginioną. Dopóki nie ma odnalezionych zwłok mężczyzny, to jest uważany za osobę żyjącą – komentował wyrok sędzia Krzysztof Martysz z Sądu Rejonowego w Międzyrzeczu.
W domu, gdzie mieszka sprawca, na Pl. Powstańców Wielkopolskich, jego sąsiadki są pewne, że żywego Tadeusza już się nie znajdzie. Sam wymierzył sobie sprawiedliwość. Gdzie jest? W Warcie, tam gdzie utopił pocięte zwłoki swej kobiety. Z chwilą uprawomocnienia się wyroku za Tadeuszem M. zostanie wystawiony nakaz zatrzymania.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto