Międzyrzecz: przedsiębiorcy wzięli sprawę w swoje ręce. Dołącz do nich!

Koronawirus mocno dał się we znaki biznesom: nie działa wiele sklepów, punktów usługowych, salonów, butików, zawieszona lub utrudniona została działalność setek małych firm. Międzyrzecz nie jest w tym - niestety - żadnym wyjątkiem. Stąd pomysł na grupę „Pomagamy lokalnie”.

Na czym polega działalność grupy? Jej założycielka Beata Rogala wyjaśnia to w kilku zdaniach: „Kryzys dotyka nas wszystkich. Jest naprawdę kiepsko. Firmy się zamykają, pracownicy zostają bez pracy. Musimy pomóc sobie lokalnie! Wrzucajcie oferty swoich firm lub usług jakie proponujecie. Celem grupy jest zebranie ludzi z Międzyrzecza i okolic. Szukasz transportu? Napisz na tej grupie. Chcesz kupić jakieś ubranie? Nie kupuj przez internet. Mamy sporo sklepów odzieżowych. Ktoś starszy potrzebuje pomocy? Napisz tutaj. Trzeba pociąć drzewo? Napisz. Może ktoś ma jajka, mięso swojskie, jakieś przetwory i chce sprzedać? Chodzi o to, żeby korzystać z wszelkich usług wśród „swoich” (…). Starajmy się nie wychodzić poza swój obszar, tak, żebyśmy mogli wzajemnie świadczyć sobie usługi, sprzedawać i pracować! Zróbmy tak, żebyśmy byli samowystarczalni” - pisze B. Rogala, która sama w mieście prowadzi biznes (i udziela się społecznie).

Obecnie w grupie jest ponad 1.200 osób i przedsiębiorców. Każdy może do niej dołączyć. Jest otwarta. Działa jak gigantyczna, interaktywna, darmowa tablica ogłoszeń. Jedni oferują tu swoje towary: maseczki, kurczaki z rożna (ostrzegamy: ślinka cieknie od samego oglądania zdjęć), pizze, przyprawy, kwiaty, warzywa; inni usługi (bo niektóre można wykonać online), jeszcze inni ogłaszają czego potrzebują - bo chcą to kupić właśnie od kogoś miejscowego.

Wiemy, że z pośrednictwa grupy i zamieszonych tu ofert skorzystały już dziesiątki mieszkańców. – To ważne, byśmy wspierali lokalne biznesy. Dzięki temu nasze pieniądze zostają na miejscu – wyjaśniają inicjatorzy akcji.