Międzyrzecz: market przy Piastowskiej jeszcze postoi pusty. Nic nie wyszło z przetargu

Przetarg został więc unieważniony. - Dlatego urząd ogłosi kolejne postępowanie przetargowe - mówi nam Dariusz Brożek, w ratuszu odpowiedzialny za kontakty z mediami.
Nie jest wykluczone, że tym razem urząd zawoła za nieruchomość nieco mniejszych pieniędzy. Bo w unieważnionym przetargu stawką minimalną było 875.560 zł, co z podatkiem dałoby ponad 1 mln zł.

Co dokładnie sprzedaje ratusz? Przypomnijmy, bo pisaliśmy o tym na naszych łamach wiele razy: formalnie chodzi o sprzedaż udziałów w nieruchomości przy ul. Piastowskiej, czyli w działce. Ale wiadomo, że chodzi o pozbycie się udziałów także w budynku handlowym, który stoi na tym terenie.
Stoi - dodajmy - od dawna pusty bo, pomimo wielu podejmowanych w przeszłości prób nie udało się znaleźć chętnych na najem.
Tak parcela została opisana w dokumentach: „nieruchomość zabudowana budynkiem handlowym, działka oznaczona ewid. nr 138, obręb 0002 Międzyrzecz, położona przy ul. Piastowskiej 24. Dostęp do drogi publicznej - dojazd do działki ulicą asfaltową. Sąsiedztwo stanowi zabudowa mieszkaniowa wielorodzinna oraz jednorodzinna. Kształt działki regularny, prostokątny, teren w miarę płaski, nieogrodzony. Uzbrojenie pełne - sieć elektroenergetyczna, sieć gazowa, wodociąg, kanalizacja sanitarna, sieć ciepłownicza oraz sieć telekomunikacyjna”.
Wartość nieruchomości została oszacowana na 1 mln 652 tys. zł, a że urząd ma nieco ponad połowę całości (1590/3000), to cenę wywoławczą w unieważnionym przetargu ustalono na 875.560 zł.

Co warto zobaczyć w Międzyrzeczu?

Dlaczego ratusz pozbywa się działki i budynku? Ponieważ ma w nieruchomości tylko udział (nie jest samodzielnym właścicielem), a współpraca z drugim współwłaścicielem nie układała się wzorowo. - Gmina wysłała ofertę najmu do wszystkich sieci handlowych: spożywczych, odzieżowych i AGD. Pojawiło się kilku zainteresowanych, ale ostatecznie rezygnowali z wydzierżawienia budynku – informował GL kilka miesięcy temu Dariusz Brożek, który w ratuszu odpowiada za kontakty z mediami. Tłumaczył, że odzew na propozycje ratusza co prawda był, zainteresowanie też, jednak ostatecznie żadna sieć nie zdecydowała się na podpisanie umowy.

W dyskusji na naszym facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny decyzja o sprzedaży udziałów spotkała się z pozytywnym przyjęciem komentujących.

Przeczytaj także:
Głębokie: były tłumy, są już tylko kaczki. A wody ciągle mniej i mniej

Międzyrzecz: najpiękniejszy park w mieście gotowy na jesień