Pierwszym widocznym symbolem epidemii były pewnie wojskowe namioty przed szpitalem w Międzyrzeczu. Wtedy, choć z telewizyjnych ekranów cały czas płynęły niepokojące wieści, jeszcze w pełni nie zdawaliśmy sobie sprawy ze skali zjawiska z jakim się przyjdzie nam wszystkim zmierzyć. Bo i wirus był raczej daleko. Przez pierwsze miesiące powiat międzyrzecki był przecież białą plamą na koronawirusowej mapie kraju. Dokładnie do lipca ub.r.
Przeczytaj także:
Środa rok temu, była u nas tylko zapowiedzią
Później powoli epidemia nabierała tempa. Kolejne przypadki choroby nie oszczędzały nikogo. Na COVID 19 zapadali u nas lekarze, pielęgniarki, nauczyciele, duchowni, starsi i całkiem młodzi….
Dziś, jak nigdy przedtem, na naszym terenie epidemia przypomina rozpędzającą się lokomotywę. I nie są to czcze pogróżki. Tak twierdzą epidemiolodzy, lekarze. A widać to po tablicach z nekrologami. Jeszcze nigdy w przeszłości nie były tak zapełnione. Prawie codziennie. I trudno, żeby było inaczej, skoro od początku roku na COVID 19 zmarło w powiecie prawie 30 osób.
Przetrwaliśmy, bo ludzi dobrej woli jest moc
Ale toczyło się i toczy zwykłe normalne życie. A przynajmniej robimy wszystko, aby tak było. Pamiętacie te gigantyczne kolejki do sklepów przed Wielkanocą? Tłumy ludzie na plaży na Głębokim. Po prostu chcemy normalności. Na zdjęciach z ostatniego roku staraliśmy się pokazać tych, którzy szczególnie przykładają się, abyśmy tak bardzo nie ucierpieli. Pielęgniarki, lekarzy, sprzedawczynie, opiekunki i wielu, wielu innych…
Przeczytaj:
Lody wcale nie dla ochłody
W obecny rok weszliśmy z przytupem, a to za sprawą WOŚP. Było jak w minionych latach. Tylko, że w maseczkach. Wcześniej, w Wigilię, jak co roku Obrą popłynęli Mikołaje. Wolontariusze wyszli na ulice w WOŚP. A kiedy słońce przygrzało, międzyrzeckie planty zaroiły się od smakoszy lodów. I niech te apetyczne lody będą symbolem nadziei na lepsze, cieplejsze jutro.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?