W okolicach Kęszycy, jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, znaleziono granaty moździerzowe. Teren zabezpieczyła policja. Wkrótce na miejsce przybył patrol saperski i pociski zabrał.
Przeczytaj także:
Pocisk był poradziecki
Jednak to nie był koniec dzisiejszej saperskiej roboty na Ziemi Międzyrzeckiej. – Na pocisk natknął się też grzybiarz w okolicach Siercza – mówi rzecznik międzyrzeckiej policji Mateusz Maksimczyk. – Tam znaleziono proradziecki pocisk.
W obu przypadkach dzięki trzeźwemu rozsądkowi osób, które śmiercionośne składowiska odkryły, nie doszło do tragedii.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?