Chcieliśmy wiedzieć gdzie i kiedy pojawią się dodatkowe kamery. I ile na ten cel może być przeznaczonych pieniędzy. Pytania, które wysłaliśmy do urzędu miejskiego, były na czasie, bo właśnie wyłania się kształt budżetu Międzyrzecza na 2021 r.
Nowe kamery są potrzebne
Co odpowiedział nam ratusz?
„W projekcie budżetu na 2021 r. nie zabezpieczono pieniędzy na nowe kamery. Burmistrz Remigiusz Lorenz zapewnia, że budżet z pewnością będzie wiele razy korygowany i w miarę finansowych możliwości będzie wnioskował o pieniądze na kolejne kamery, które będą montowane przede wszystkim w miejscach objętych programem rozwoju zieleni i miejsc rekreacji – w parkach i na skwerach”.
Mamy nadzieję, że tak się stanie, bo właśnie odnowione miejsca spacerowe i rekreacyjne były już – niestety – celem wandali i złodziei. Czytelnicy zgłaszali nam również, że chuligani na nowych ławkach urządzają sobie imprezy, po których zostawiają potem porozrzucane śmieci. Nowe kamery (i dodatkowe patrole policji!) są więc w tych miejscach bardzo potrzebne.
Na razie jest 27 sztuk
Monitoring w Międzyrzeczu obchodzi właśnie 10 urodziny (montaż pierwszych kamer ruszył pod koniec 2010 r.). Obecnie miasta pilnują 24 kamery, trzy kolejne są w Bobowicku. W samym Międzyrzeczu urządzenia wiszą na budynkach przy rynku, trzy na poczcie, trzy, po dwie na moście drogowym na Obrze, na głównym skrzyżowaniu, na stadionie miejskim oraz ulicach Dąbrowskiego i Staszica, a po jednej: przy restauracji Tequila, koło marketu Lidl, na dworcu kolejowym oraz na ulicach Ogrodowej, Krasińskiego i Stoczniowców Gdańskich.
TAKI BYŁ DAWNY MIĘDZYRZECZ
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?