Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W międzyrzeckich sklepach zaczyna brakować…zapałek! Dlaczego?

Dariusz Dutkiewicz
Dariusz Dutkiewicz
Polskie zapałki staną się rarytasem
Polskie zapałki staną się rarytasem Dariusz Dutkiewicz
Przed II wojną światową, Polacy z oszczędności dzielili zapałkę na czworo. Po wojnie, ze względu na jakość, zapalała się co czwarta. Jednak nie tak duże zużycie jest powodem zapałczanego kryzysu. Faktem jest, że w wielu sklepach w Międzyrzeczu pudełka zapałek ze świecą szukać.

Brak zapałek w sklepach problem niewielki? Zależy jak na to patrzeć. Palacze papierosów zapałki już dawno zastąpili zapalniczkami. Ale cygaro zapalać zapalniczką? Profanacja. A konstruktorzy miniatur z zapałek, zapałczanych statków, parowozów… Z czego teraz swe cacka mają budować? No przecież nie z zapalniczek. Drewno w kominku podpalać zapalniczką? Może i wygodniej, ale jakoś nienaturalnie. No to właściwie co się stało, że zapałek w międzyrzeckich - i nie tylko międzyrzeckich - sklepach brak?
Otóż jak informują ekonomiści, zakłady produkujące zapałki padały w ostatnim czasie jeden po drugim. Swego żywota dokonał nawet taki potentat jak Czechowice. Powód? Konsumenci zapałek już po prostu ich nie kupują.

Zobacz:

Zapałki przynosiły miliardowe zyski

Jak tłumaczyła spółka Czechowic, likwidacja była wynikiem malejącego popytu na zapałki oraz trudnościami związanymi z epidemią COVID-19. Spółka została utworzona w 1919 r., linie produkcyjne fabryki ruszyły dwa lata później. Jeszcze w 2010 r. zakład produkował rocznie 27 mld zapałek, przynosząc właścicielowi, którym był Skarb Państwa, 1,16 mld zł zysku. Zapałki były sprzedawane nie tylko w Polsce, ale również na rynkach Unii Europejskiej, Afryki i Ameryki Południowej.

Przeczytaj:

Polska zapałka rarytasem

Kryzys branży zaczął się jednak chwilę wcześniej. Dlaczego? Wśród Polaków nastała moda na niepalenie papierosów, a ci którzy trzymali się nałogu coraz częściej wybierali zapalniczki. W sprzedaż uderzyła również konkurencja z Białorusi i Chin. Fabryka z Czechowic była ostatnim tak dużym zakładem produkującym zapałki w Polsce. Wcześniej o zakończeniu działalności informowały fabryki w Sianowie, Gdańsku, Bystrzycy i Częstochowie. Wychodzi więc na to, że wkrótce polska zapałka będzie rarytasem, a szczytem szpanu może okazać się… zapalanie papierosa polską zapałką.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto