W Kosierzu nie zapominają o aktywności

Stowarzyszenie „Kosierz to My” nie przestaje zadziwiać swoimi pomysłami i aktywnością. W małej miejscowości ciągle coś się dzieje i grupa osób pracuje nad realizacją nowych pomysłów.
Skąd wziął się pomysł na zorganizowanie imprezy o nazwie Kosierz Olimpijskie Wyzwanie?
- Chcieliśmy, aby nasza impreza wyróżniała się na tle innych festynów - zaznacza radna i sołtys Kosierza, Helena Rewers-Polewka.
- Głównym punktem naszego nowego wydarzenia były konkurencje sportowe, w których brały udział całe rodziny.
Zabawa była przednia, a konkurencje przeróżne.
- Każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Zorganizowaliśmy turniej piłkarski oraz zawody w piłce siatkowej na piasku. Biegacze mogli sprawdzić się w wyścigu przełajowym na 6,5 kilometra. Również miłośnicy rowerów mogli się u nas odnaleźć, startując w rajdzie rowerowym na 13 kilometrów. Był też nordic walking - wymienia sołtyska. Jednak największym powodzeniem cieszył się bieg malucha (na 150 metrów).
- Wzięło w nim udział prawie 100 maluchów - mówi uśmiechnięta pani Helena. - Najmłodszym towarzyszyli rodzice, którzy nieśli swoje pociechy na rękach - opisuje.
Trasy biegowe i rowerową zabezpieczali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Szczawnie. Czuwali również nad bezpieczeństwem uczestników. Dodatkową atrakcją była darmowa przejażdżka wozem strażackim.
Choć była to impreza organizowana po raz pierwszy, to już na samym początku okazała się prawdziwym strzałem w dziesiątkę.
- Nie wiedzieliśmy, czego się spodziewać. Jak na pierwszą organizację jesteśmy bardzo zadowoleni. Wiele osób zaangażowało się w przygotowania oraz pomagało nam podczas imprezy w czynie społecznym. Mówimy tutaj również o osobach spoza Kosierza - zaznacza H. Rewers-Polewka.
Sołtys podkreśla, że już zastanawiają się nad organizacją przyszłorocznej edycji sportowych zmagań.
- Jeśli tylko dostaniemy dofinansowanie, to na pewno znowu wystartujemy z naszą olimpiadą. Wyciągniemy też wnioski z naszej pierwszej imprezy i będziemy ją rozbudowywać. Postaramy się zorganizować więcej konkurencji dla dzieci - podkreśla radna gminy Dąbie.