Uwaga na dzikie psy! Spacerowicze, przygotujcie się na możliwość takiego spotkania w okolicach Międzyrzecza

Pan Mariusz z Międzyrzecza jak co ranka wybrał się na spacer z ,,kijami’’ trasą z os Kasztelańskiego w kierunku wsi Św. Wojciech. Dalej po przejściu główną drogą przez wioskę, ruszył w okolice poligonu wojskowego. Jak wspomina, widział już z oddali tablicę informującą o zakazie wstępu na tereny wojskowe, choć chciał ominąć ten obszar, kiedy nagle, przy lesie prosto na niego wybiegł olbrzymi wilczur. – Stanąłem jak wryty i naprawdę nie wiedziałem co dalej robić – wspomina międzyrzeczanin. – Staliśmy tak i mierzyliśmy się wzrokiem, a ja cały czas zastanawiałem się co zrobię, jeżeli ruszy w moim kierunku.

Przeczytaj także:Lubuskie. Idąc do lasu w te miejsca możesz spotkać wilka - mapa występowania wilków
https://miedzyrzecz.naszemiasto.pl/lubuskie-idac-do-lasu-w-te-miejsca-mozesz-spotkac-wilka/ar/c8-8016095

[sc]Z gazem na leśne spacery?[/sc]
Na szczęście skończyło się na strachu, bowiem olbrzymi pies pobiegł dalej. A pan Mariusz kontynuował spacer. – To spotkanie dało mi myślenia, bo co prawda miałem w rękach kijki, ale nie wiem czy to gdyby pies zaatakował, wystarczyłoby do obrony – twierdzi nasz rozmówca. – Postanowiłem, że będę nosił ze sobą na leśne spacery gaz.
Nie zawsze kończy się tak szczęśliwie. Znany jest przypadek, że w jednym z zagajników przy poligonie zaatakowany został przez stosunkowo niewielkiego psa grzybiarz. Ugryzł mężczyznę w rękę. Skończyło się serią siedmiu zastrzyków, na które poszkodowany musiał jeździć aż do przychodni w Gorzowie. Cały czas był pod kuratelą sanepidu.

https://gazetalubuska.pl/watahy-psow-walesaja-sie-i-zagryzaja-lesne-zwierzeta-gmina-rozklada-rece/ar/7409636Watahy psów wałęsają się i zagryzają leśne zwierzęta. Gmina rozkłada ręce

[sc]Dziki pies stanowi poważne zagrożenie[/sc]
Przypadek mieszkańca os Kasztelańskiego wskazuje jasno, że warto się na takie niespodziewane, a zarazem bardzo niebezpieczne spotkanie zawczasu przygotować. Sprawa jest bardzo świeża. Z całą pewnością do tematu wrócimy, zapytamy fachowców jak się w takim przypadku zachować, zwłaszcza, że wędrówki piesze czy rowerowe po terenach przyleśnych w rejonie Międzyrzecza stały się ostatnio bardzo modne.