Zobacz, jak bezpiecznie zbierać grzyby i się nie zatruć cz. 1
W lubuskich lasach można napotykać różne ciekawostki. Jedną z nich jest nietypowy grzyb z rodziny sromotnikowatych o nazwie okratek australijski (Clathrus archeri). Na taki okaz natrafił ostatnio leśniczy Jakub Kazimir z Nadleśnictwa Wymiarki. -Uważa się, że pochodzi z Australii, Tasmanii i Nowej Zelandii. Przywędrował najprawdopodobniej wraz z ziemią i roślinami sprowadzonymi z Australii do Europy. W Polsce po raz pierwszy występowanie tego gatunku zaobserwowano w 1975 r. w okolicy Biłgoraja - tłumaczy J. Kazimir.
Okratek australijski: gdzie i kiedy można go spotkać?
Okratek australijski powszechnie znany jest pod nazwą "Diabelskie Palce" - w Wielkiej Brytanii, czy "Śmierdząca Ośmiornica" - w Ameryce. Ale w literaturze można jeszcze spotkać wiele różnych jego nazw. Okratek australijski wydziela bardzo intensywny, nieprzyjemny zapach padliny.
Występuje głównie w miejscach bogatych w materię organiczną - w lasach liściastych lub mieszanych. Gatunek ten można zaobserwować od początku lata do listopada, a nawet do grudnia - przy ciepłych zimach.
Grzyby, które możecie zobaczyć w naszej galerii, zostały znalezione przez leśnika wśród dębów, w pobliżu Nysy Łużyckiej.
Okratek australijski: skąd się u nas wziął?
Jak okratek australijski trafił do lasów Nadleśnictwa Wymiarki? Tego nikt nie wie. - Możemy tylko domniemać, że wektorem była rzeka, albo ptaki żywiące się owadami, które roznoszą zarodniki tego grzyba... – mówi Ewelina Fabiańczyk, rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze.
A Wy jakie ciekawe okazy znaleźliście w naszych lasach? Przysyłajcie zdjęcia na adres: [email protected]
źródło: Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Zielonej Górze
Zobacz, jak bezpiecznie zbierać grzyby i się nie zatruć cz. 2: (Na jakie grzyby szczególnie uważać?
Polub nas na fb
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?