Trwa kolejny etap rewitalizacji naszego teatru za 2 mln zł, które pochodzą z budżetu województwa. I to jeszcze nie koniec inwestycji u Osterwy.
Zmiany na każdym kroku
Przechodząc przed teatrem, widzimy, że jego gmach jest zasłonięty. Ze środka dobiegają stuki, puki i inne remontowe odgłosy. Wspomniana „rewitalizacja” to nowa elewacja, całkowita wymiana stolarki oraz renowacja pięknych drzwi wejściowych. Remontowane są również schody – frontowe i boczne. – Dobrze, że teatr zacznie wyglądać inaczej. On i tak jest piękny, ale powinniśmy o niego dbać jak o architektoniczną perełkę – komentuje Józef Muszkis, mieszkaniec Gorzowa.
– Co istotne, jesteśmy też w trakcie dostosowywania teatru do potrzeb osób niepełno-sprawnych. Przy ogrodzie pojawi się podjazd dostosowany właśnie do potrzeb osób poruszających się na wózkach inwalidzkich – mówi Ewa Kunicka z gorzowskiego teatru.
Fotele będą wygodniejsze
Do bardzo ważnych zmian dochodzi już na widowni. Zdemontowano siedziska, które będą wymienione na nowe, wygodniejsze. Trwa też remont i renowacja sceny. – Przybędzie jej urządzeń elektryczno-akustycznych – mówi Ewa Kunicka. Remont to również założenie wentylacji w mniejszych pomieszczeniach oraz odnowienie toalet (te również dostosowane będą do potrzeb niepełnosprawnych).
Nowości na premierę
– Nie rozpoczęliśmy jeszcze sezonu artystycznego. Jednak na 17 września mamy już zaplanowaną premierę – słyszymy w naszym teatrze. Co ciekawe, do tego spektaklu remont w teatrze nie będzie jeszcze ukończony. Jego zakończenie planuje się na koniec października lub na listopad.
– Z pewnością będą pewne niedogodności dla widzów, ale dzięki nim będą mogli zobaczyć nieznane dotąd zakamarki teatru – tajemniczo uśmiecha się Ewa Kunicka.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?