Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tu doszło do jednego z najbardziej tajemniczych mordów w historii Polski. Zginęło pięciu zakonników. To Święty Wojciech

Dariusz Dutkiewicz
Dariusz Dutkiewicz
Pamięć o zakonnikach, którzy zginęli w eremie nad Obrą nie zanika.
Pamięć o zakonnikach, którzy zginęli w eremie nad Obrą nie zanika. Grzegorz Walkowski/Dariusz Dutkiewicz
Podczas sobotniej Pielgrzymki Mężczyzn w Międzyrzeczu wiele mówiono o śmierci pięciu zakonników, którzy zamieszkiwali erem przy brodzie we wsi która dziś nosi nazwę Święty Wojciech. I to jest właśnie miejsce ich męczeńskiej śmierci. Pamięć o Braciach nie ginie. A tak dziś wygląda wieś, gdzie zginęli…

Jak głosi tablica na murze położonego w centrum wioski kościoła, to właśnie tutaj znajdował się erem i tutaj zostali zamordowani pierwsi męczennicy – Pięciu Braci Polskich, zwanych Braćmi Międzyrzeckimi. A było to w listopadzie roku 1003.
Pierwszy zginął Jan. Dostał dwa ciosy mieczem. Drugi, od uderzenia w głowę, zmarł Benedykt. Izaaka zabił cios w serce. Mateusza przebiły oszczepy. A ostatni ducha wyzionął Krystyn.
Taki opis śmierci Braci Międzyrzeckich, jak się ich nazywa, przedstawił przyjaciel Benedykta i Jana: święty Brunon z Kwerfurtu. Opisał ich śmierć w ”Żywocie Pięciu Braci Męczenników”.
W 1004 r. papież Jan XVIII, po wysłuchaniu relacji biskupa poznańskiego Ungera, wyniósł mnichów na ołtarze. I tak męczennicy Jan, Benedykt, Izaak, Mateusz i Krystyn zostali naszymi pierwszymi świętymi.

Zobacz

Kto dowodził zbójami!?

Kto konkretnie zamordował mnichów? Nie sposób na takie pytanie odpowiedzieć bez wątpliwości i z absolutną pewnością. Ale wspomniany już Brunon z Kwerfurtu pisze, że zbójami dowodził ,,pewien człowiek książęcy, który w innej porze im usługiwał".
Niektórzy historycy dowodzą, że napadem mógł kierować Bezprym, syn Chrobrego. Powołują się na fakt, że krótko po zamordowaniu mnichów książę umieścił pierworodnego w klasztorze, gdzie miał odpokutować za liczne grzechy. Potem władze przejął po nim najmłodszy z synów Mieszko II.

Przeczytaj:

Urokliwy kościółek w miejsce eremu

Obecnie wieś - miejsce zbrodni sprzed wieków - rozrasta się w kosmicznym tempie. Nowe domy powstają jak grzyby po deszczu. Ale samo centrum wsi nadal zachowało swój niezapomniany urok. Na miejscu gdzie kiedyś stał erem stoi kościółek. A tuż za rogatkami w kierunku północnym rozciągają się lasy. Po drugiej stronie zaś wieś od Międzyrzecza odgradza Obra. Przed wiekami był w tym miejscu bród. A jak to wygląda z lotu ptaka możemy podziwiać dzięki zdjęciom Grzegorza Walkowskiego. Zobaczcie więc jak wygląda Święty Wojciech – miejsce śmierci pięciu zakonników - z lotu ptaka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto