Trzymajmy kciuki, aby lato trwało! Młode nietoperze z bunkrów MRU, choć to prawie połowa września, nie są jeszcze gotowe do zimowania...

Pozostaje mieć nadzieję, a prognozy pogodowe na to wskazują, że młode nietoperze będą miały czas na to, aby zgromadzić odpowiednie ilości tłuszczu i dzięki temu będą mogły bezpiecznie zapaść w stan hibernacji.
Jak podkreśla dr T. Kokurewicz, miejmy nadzieję, że jesień będzie długa i w styczniu, a dokładnie 15 stycznia w sobotę, podczas corocznego ,,spisu’’ nietoperzy w Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym będzie ich tyle, co w ubiegłych latach. A są to dziesiątki tysięcy unikalnych latających ssaków.

Przeczytaj także:

Pół Europy liczy międzyrzeckie nietoperze

Nietoperze są liczone przez naukowców co roku od 1999 r. W 2019 r. było ich w bunkrach Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego około 36 tys. osobników. Największą liczbę stanowiły, wówczas - jak zawsze - nocki duże Myotis myotis, których było ponad 26 tys. osobników. Drugie miejsce pod względem liczebności zajęły wtedy nocki rude Myotis daubentonii (4,5 tys. sztuk), a trzecie nocki Natterera Myotis nattereri (3,5 tys. sztuk).
W 2020 r. chiropterolodzy z 12 krajów (z Polski, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Belgii, Holandii, Szwecji, Irlandii, Hiszpanii, Portugalii, Słowacji, Serbii, Bośni i Hercegowiny i Czarnogóry) pod wodzą Tomasza Kokurewicza z Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu naliczyli prawie 39 tys. nietoperzy, czyli więcej niż rok wcześniej.
Czytaj także:

Międzyrzecz pod ochroną… nietoperzy

Nietoperze to ssaki, do których przylgnęło wiele nieprawdziwych opinii. Tymczasem to niezwykle pożyteczne ssaki, które wykonują dla ludzi kawał dobrej roboty! Jeden osobnik w ciągu nocy potrafi złowić nawet kilka tysięcy owadów. Potężna kolonia nietoperzy może więc być kapitalną ochroną dla całego miasta. Niepotrzebne są opryski.
A co robią dziś maluchy z podziemi w rejonie Pniewa? Po prostu wylatują nocami z podziemi, aby sobie podjeść. Później wracają. Pozostaje mieć nadzieję, aby tak sobie zasmakowały w okolicznych owadach, że obrosną tłuszczykiem i dadzą radę przetrwać do wiosny.