Policja i prokuratura cały czas pracują nad wyjaśnieniem tragicznego wypadku z ostatniego piątku (9 lutego). Na Drodze Wojewódzkiej nr 329 zderzyły się wtedy ze sobą cztery samochody. Siła zderzenia była ogromna, a z niektórych pojazdów zostało naprawdę niewiele. Niestety, była ofiara śmiertelna.
– Wstępne ustalenia wskazują, że kierująca pojazdem marki VW Golf podczas manewru wyprzedzania straciła panowanie nad pojazdem, w wyniku czego doszło do zderzenia z trzema pojazdami nadjeżdżającymi z naprzeciwka. Na skutek zderzenia jedna z pasażerek, 24- letnia głogowianka, na skutek poniesionych obrażeń poniosła śmierć na miejscu – mówi Emilia Reguła z KPP w Głogowie.
W volkswagenie podróżowała jeszcze jednak pasażerka. Na szczęście zarówno ona, jak i osoby z aut marki: Kia, Renault i Ford nie odniosły poważniejszych obrażeń, choć zaraz po wypadku przewieziono je do szpitala.
Prokuratura nie zdradza szczegółów prowadzonego postępowania. We wtorek przeprowadzono sekcję zwłok 24-letniej ofiary wypadku. Nikt jeszcze nie usłyszał zarzutów w związku z tą tragedią, a dokładny jej przebieg ustalą dalsze etapy śledztwa. One też mają wskazać, kto ponosi odpowiedzialność za wypadek.
Tymczasem policja apeluje do kierowców o zachowaniu ostrożności. Na drodze, gdzie doszło do wypadku widoczność przy jest ograniczona. Sami kierowcy skarżą się tam na częste niebezpieczne manewry innych uczestników ruchu i częste łamanie przepisów.
– Podstawowym obowiązkiem kierującego jest dostosowanie się do panujących warunków jazdy. Oznacza to , że musimy się poruszać z taką prędkością jaka aktualnie umożliwia nam kontrolę nad pojazdem. W okresie jesienno-zimowym warunki drogowe zmieniają się błyskawicznie. Pojawienie się oblodzenia to kwestia kilku minut – dodaje Emilia Reguła.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?