Zjawisko zauważył Czytelnik i poinformował redakcję. Natychmiast pojechaliśmy na ul. Libelta - to ta przy ,,Ekonomiku’’ - i rzeczywiście. Choć nocne mroki już dawno minęły, to uliczne lampy dalej świecą, choć powinny zgasnąć skoro świt. No cóż, pozostaje mieć nadzieję, że to chwilowa awaria i nikt tutaj mieszkańców nie naciąga metodą ,,na lampę’’. Ale jeżeli zauważycie takie zjawiska częściej, to dajcie znać, bo ktoś za tą światłość płaci.
Wideo
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!