Takich tłumów na dworcu kolejowym w Międzyrzeczu w jego powojennej historii nie było. W czerwcowy dzień 2019 r. zawitały tu tysiące międzyrzeczan, Lubuszan, a nawet gości zza Odry. A to za sprawą szóstej wówczas Parady Lokomotyw. Było na co popatrzeć. Cudowne machiny parskały wodą, dmuchały dymem, a te młodsze lśniły w promieniach słońca. Podobnie jak i goście, którzy tłumnie na peronach się stawili.
Niestety, w tym roku parady kolejny raz nie będzie. I trudno się temu dziwić. Jak mówi burmistrz Międzyrzecza Remigiusz Lorenz, sytuacja na to nie pozwala. Dodatkowo, przypomnijmy, że gro gości przybyło wtedy, w czerwcu 2019 r., do grodu nad Obrą z Niemiec. Dziś byłoby to niemożliwe. No, ale przyjdzie czas, że na międzyrzecką stację znowu wjedzie lokomotywa z napisem Arriva, a konduktor wesoło zawoła ,,Bileciki do kontroli poproszę!’’. Na razie pozostały nam wspomnienia.
Wideo
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!