Ze strażakami z miejscowej jednostki OSP spotkaliśmy się przy zniszczonym przez pożar domu. - Dopiero teraz pies się pokazał i zaczął szczekać. Przez wiele dni po tym wszystkim nawet nie chciał wyjrzeć z budy. To, co się tu wydarzyło to wielka tragedia, jakiej nie było wcześniej w naszej wsi - mówią Aleksander Kusz i Przemysław Dawid.
Z jednorodzinnego domu zostały mury i ściany, całe poddasze doszczętnie spłonęło. - Razem z grupą mieszkańców i strażaków zdemontowaliśmy to, co z dachu zostało, a gmina zajęła się wywiezieniem odpadów. Trzy dni przy tym pracowaliśmy, ale nie wyobrażamy sobie jak można w takiej sytuacji nie pomóc. W akcję zaangażowała się cała wieś, a także inne miejscowości sołectwa. Mieszkańcy zrobili „zrzutkę” na potrzebne materiały, znaleźli się darczyńcy, którzy chcą przekazać plandeki do przykrycia dachu. Wciąż potrzebne są i materiały, i ręce do pracy - opowiadają ochotnicy.
Więcej o tragedii mieszkanki Templewa oraz o akcji pomocy przeczytasz w środowym "Głosie Międzyrzecza i Skwierzyny".
Zobacz też wideo: pomagamy Wojtusiowi z Międzyrzecza
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?