Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tej zimy będą grzać kaloryfery zamiast pieców

tr
Tomasz Rusek
Spełnia się obietnica warta 60 mln zł, czyli zamiast pieców - kaloryfery. - Będą grzać już tej zimy - mówi Paweł Jakubowski z zakładu komunalnego.

To prawda, że w pierwszych mieszkaniach w kamienicach zamiast pieców są już kaloryfery?!
- (Śmiech) troszkę się pan spóźnił. Tak, to prawda i już od wielu dni. Oczywiście te nowe grzejniki nie są jeszcze podłączone do nowej sieci, choć w piwnicach są już tzw. węzły cieplne, ale potwierdzam: zamiast kaflowych pieców niektórzy mają już grzejniki.

Gdzie dokładnie? Ile to mieszkań? Ile pieców zniknęło, a ile kaloryferów zamontowano?
- To płynne liczby, bo inwestycja jest cały czas prowadzona, to się dzieje codziennie, wymiany są w kilku miejscach. Na dziś mogę śmiało powiedzieć, że kaloryfery wiszą już - albo są właśnie teraz montowane - w mieszkaniach przy ul. Chrobrego, Drzymały, Borowskiego, Krzywoustego, Łokietka, Mieszka I, Kosynierów Gdyńskich, 30 Stycznia. Na dziś mówimy o dziesiątkach mieszkań. Oczywiście jest to imponujący, ale cały czas „tylko” początek całej inwestycji (patrz ramka - dop. red.).

Jak ludzie na to reagują?
- Mam nadzieję, że się cieszą (uśmiech). Oczywiście nie byłem w każdym lokalu i nie rozmawiałem z każdym lokatorem, to niemożliwe. Ale w tym, który odwiedziłem, mieszkał starszy pan i zwyczajnie był szczęśliwy, że nie będzie musiał dźwigać węgla na swoje piętro. To chyba najczęściej wymieniana zaleta. Choć w tym wszystkim chodzi przede wszystkim o powietrze. O to, by w mieście nie było już zanieczyszczone tym, co przez lata wylatywało z tysięcy pieców.

Skala inwestycji jest ogromna, dotyczy tysięcy mieszkań, całość pochłonie miliony. Czy po drodze są problemy?
- Oczywiście. Jednak nie są to wielkie przeszkody, zawsze udaje się je z wykonawcą i innymi stronami na bieżąco rozwiązywać. A przecież w procesie inwestycyjnym uczestniczymy my, wspólnoty mieszkaniowe, firma PGE, a także wykonawca właśnie. Czyli współdziałanie jest niezbędne. Przyznam też, że nigdy nie realizowaliśmy większego projektu. Oczywiście, że jest stres, ale satysfakcję z tego mamy ogromną.

To kiedy w końcu odetchniemy w centrum świeżym powietrzem?
- Wszystkie piece powinny być wymienione na kaloryfery do jesieni 2017 r. Czyli zima 2017/2018 będzie pierwszą, gdy z setek kominów w centrum nie strzeli dym. Ale pierwsze grzejniki będą działać już tej zimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto