Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tablica ku czci bohatera! Z drewna? W Wysokiej pod Międzyrzeczem złodzieje ubiegli dekomunizatorów

Dariusz Dutkiewicz
Dariusz Dutkiewicz
Tablice od lat wiszą w samym centrum Wysokiej.
Tablice od lat wiszą w samym centrum Wysokiej. Dariusz Dutkiewicz
W tym roku, podobnie jak i w latach poprzednich, w centrum Wysokiej, po spotkaniu członków grup rekonstrukcyjnych na rajdzie Karabanowa, pod drewnianą tablicą ku czci majora Karabanowa, radzieckiego dowódcy czołgu, który w 1945 r. miał dowodzić przełamaniem MRU, znowu pojawiły się kwiaty i znicze. Tak, tak, to sama drewniana tablica, która trzy lata temu zastąpiła mosiężną. Dziś już jej treść nie wywołuje kontrowersji, a przecież przez te lata się nie zmieniła.

Tablica ku pamięci majora Armii Radzieckiej Aleksieja Karabanowa wisiała w centrum Wysokiej przez lata. To dowodzona przez niego jednostka pancerna, miała w styczniu 1945 r. przełamać linię umocnień Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Czy rzeczywiście to Karabanow stał za przełamaniem MRU trudno ocenić, ale na pewno jest, a raczej był tego symbolem. Ku jego pamięci w samym centrum wsi, na głazie, zamontowano metalową tablicę pamiątkową. Wisiała przez lata, aż do czasu, kiedy…

FILM - MRU

Relikt komunizmu, do likwidacji

Trzy lata temu, w ramach dekomunizacji pomników urzędnicy zdecydowali, że tablica to relikt komunizmu. Zapadła decyzja Urzędu Wojewódzkiego, że tablicę należy usunąć. Mieszkańcy oburzyli się, bo tablica wraz z cokołem niejako wrosła w krajobraz wsi. Zaprotestowali. Zanim jednak zapadła ostateczna decyzja o usunięciu obelisku sprawę w swoje ręce wzięli… złodzieje. Pewnej nocy tablica po prostu zniknęła.

Przeczytaj także:

Mieszkańcy zawiesili drewnianą tablicę

Zdenerwowani mieszkańcy Wysokiej nie spoczęli jednak i w jej miejsce tej żeliwnej zamontowali wykonaną z płyty pilśniowej nową tablicę upamiętniającą... poprzednią tablicę. Z dopiskiem ,,na pohybel fałszerzom historii’’. Urzędnicy, którzy przybyli kilka dni później zrobili zdjęcia nowej tablicy, tej zamontowanej przez mieszkańców. Wkrótce z gminy Międzyrzecz nadeszła decyzja, aby także drewnianą tablicę zdekomunizować czyli ściągnąć. I tak tablica wylądowała na strychu domu u jednego z mieszkańców. Na placu w centrum wsi pozostał goły cokół.

Przeczytaj także:

Drewno złodziei nie korci, urzędników nie kłuje

Według twórcy tej pierwotnej tablicy, żeliwnej, mieszkańca Międzyrzecza, z pewnie z czasem jego dzieło się odnajdzie i jak przyjdą czasy łaskawsze dla dawnych pomników, major Karabanow znowu w Wysokiej się pojawi. Jednak mieszkańcy kolejny raz wzięli sprawy w swoje ręce. I na cokole drugi już raz zawisła… drewniana tablica ku czci sowieckiego majora. No i tym razem, spokojnie póki co wisi. Złodzieje nie mają na drewno chrapki, a i gorliwych urzędników pilśniowy kawałek historii jakoś nie denerwuje. Oj powikłane u nas te losy, nawet pomników.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto