Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sztorm na Jeziorze Lubikowskim. Fale spychają zacumowane przy pomostach łajby na mieliznę!

Dariusz Dutkiewicz
Dariusz Dutkiewicz
Sztorm na jeziorze w Lubikowie
Sztorm na jeziorze w Lubikowie Dariusz Apanowicz
Takiego Armagedonu na Lubikowie jeszcze nie było. Prowadzący Lubikowską stanicę żeglarską Dariusz Apanowicz próbował dziś wypłynąć na jezioro na windsurfing i… Nie skończyło się to dobrze.

– Na tafli wody byłem może dziesięć minut w ciągu godziny, resztę spędziłem w wodzie, aż w końcu wiatr wyrwał mi żagiel, rzucił o pomost i stamtąd jak motylka przeniósł na plażę – mówi Darek. – Czegoś takiego, takiego huraganu, tutaj nie widziałem. Inna sprawa, że żagiel wziąłem siedmiometrowy. Za duży.

Przeczytaj także:

Gminne spa opiera się wichurze

Swoją łódkę Darek ma przycumowaną do pomostu. – Jest na łańcuchu, zablokowana dwoma blokami betonowymi, a pomimo to wiatr spycha ją ku brzegowi – alarmuje nasz rozmówca.
Jedynym stabilnym w tej chwili na plaży Lubikowskiej miejscem jest pływające spa zwodowane tutaj wiosną br. - Ba, pomimo huraganu, funkcjonująca tutaj pływająca sauna działa – zapewnia Darek Apanowicz. - Widać porządna robota.

Przeczytaj także:

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto