We wtorek przed południem na trzech szpitalnych oddziałach leżało blisko 20 osób, a dziesiątki mieszkańców tłoczyło się przed specjalistycznymi poradniami.
- Pacjentów zaczęliśmy przyjmować dopiero w niedzielę, dlatego na razie nie mamy ich zbyt wielu. Ale z każdym dniem ich liczba rośnie - mówi prezes Robert Makówka.
O zamknięciu szpitalnych oddziałów informowaliśmy w minionym tygodniu w „Gazecie Lubuskiej”. Przypominamy, że powodem była wymiana rentgena. Prace i związane z nimi utrudnienia miały się zakończyć 1 lutego.
Oni mają recepte na zdrowie. Zobacz zdjęcia z neidzielnego morsowania
- Ze względu na dobro mieszkańców, robiliśmy wszystko, co tylko możliwe, żeby jak najszybciej zamontować nowy aparat i otworzyć szpital. Udało się to zrobić sześć dni przed planowanym terminem - wylicza prezes.
Mieszkańcy zgodnie podkreślają, że nie wyobrażają sobie Skwierzyny bez szpitala. - Był, jest i musi zostać - przekonuje Stanisław Rucki.
Szturmowali bunkier z czołgiem i czerwonym sztandarem
Prawdziwą laurkę wystawiła placówce Zofia Sorokulska, którą zastaliśmy wczoraj przed pracownia RTG. Wychwalała profesjonalizm pracowników i jakość usług. - Bardzo dobrze leczą - mówiła.
Więcej informacji z powiatu międzyrzeckiego w dzienniku "Gazeta Lubuska".
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?