Ten dzień (piątek 11 czerwca) pewnie przejdzie do historii Św. Wojciecha jako poranek… śmieciowego chaosu. Oto rankiem część mieszkańców nagle zauważyła, że druga część sąsiadów powystawiała przed swe posesje wory z odpadami segregowanymi. Zamiast do pracy ruszyli więc do piwnic i garaży, aby wytargać swe ,,segregowane’’. Zamieszanie było niezłe, pytań mnóstwo, no bo Ci którzy nie wystawili, zaczęli dociekać skąd sąsiedzi wiedzieli, że trzeba wystawiać. Wiedzieli z Internetu.
Do siódmej jednak worki stanęły rzędami przed posesjami. A kilka godzin później przyjechali Panowie i je zabrali. Swoją drogą, obserwując sposób ich działania trudno nie wyjść z podziwu, że w takim szalonym tempie można pracować. Brawo. Śmieci migiem odjechały, ale problem pozostał.
Przeczytaj także:
Nie masz Internetu? Nie oddasz na czas śmieci!
Papierowe harmonogramy wywozu odpadów na rok 2021 dostali wszyscy mieszkańcy. Problem w tym, że kończą się one na maju. Kiedy wywózka w kolejnych miesiącach? Oczywiście można się tego dowiedzieć z… Internetu. Problem w tym, że po pierwsze, nie każdy ma czas, żeby monitorować Internet pod kątem… śmieciowym, a po drugie i to ważniejszy aspekt, na wsiach mieszkają osoby starsze, które o Internecie tylko słyszały.
O problemie poinformowaliśmy sołtysa wsi Św. Wojciech Rafała Kozdrę. Zgodził się, że wszystkie domostwa powinny otrzymywać harmonogramy wywozu śmieci w wydaniu papierowym. – Będę w tej sprawie interweniował – powiedział nam sołtys Kozdra.
Ale swoją drogą, nie wolno wykluczać z naszych społeczności osób, które są poza Internetem. A ta śmieciowa zgaduj – zgadula ze Świętego Wojciecha pokazuje, że w tym kierunku idziemy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?