Takiego sukcesu sztabowcy ze Skwierzyny się raczej nie spodziewali. 75 tysięcy złotych! Sądząc po wpisach na stronach sztabu sami są bardzo zaskoczeni takim wielkim sukcesem, a to nie koniec. – Cały czas licznik się kręci – mówił nam o 20.15 szef sztabu Przemysław Uss
Jeszcze w południe wydawało się, że będzie bez emocji. Tymczasem była to cisza przed burzą. Wolontariusze z mozołem zbierali pieniądze, licytacje trwały. I nagle podczas zliczania pieniędzy okazało się, że uzbierano ponad 75 tysięcy złotych. – Na ten sukces złożyło się wiele czynników – mówi P. Uss. Na podsumowania przyjdzie czas, a na razie pozostaje bić brawo!