Placówkę otwarto wprawdzie pod koniec minionego roku, ale nabór uczestników i wyposażenie pomieszczeń zajęły pracownikom opieki społecznej kilka tygodni. We wtorkowe południe zastaliśmy tam m.in. Marię Wasilkiewicz. Była zachwycona zajęciami.
- Do tej pory spotykaliśmy się na ulicach i mijaliśmy się mówiąc dzień dobry. Teraz możemy porozmawiać i poznać się bliżej. Liczę, że w ośrodku odbywać się będą prelekcje i spotkania z ciekawymi ludźmi - mówiła.
Na gimnastykę i zajęcia ruchowe liczy 82-letnia Anna Dawid. - Przydałyby się także zajęcia z obsługi komputerów. Mam laptop, ale nie wiem, jak z niego korzystać - dodaje.
Licealiści bawili się do białego rana. Zobacz wideo
Najstarszą uczestniczką zajęć jest 94-letnia Antonina Badach. W Międzyrzeczu mieszka od 1945 r. Trafiła tutaj prosto z robót przymusowych w głębi Niemiec.
- Po zakończeniu wojny mieliśmy do wyboru pięć kontynentów. Ojciec postanowił, że wracamy do Polski. Zatrzymaliśmy się w wyludnionym Międzyrzeczu i zdecydowaliśmy się tutaj osiedlić - opowiada.
Takiej wystawy jeszcze nie było. Zobacz zdjęcia z wernisażu
Ośrodek powstał w budynku, w którym wcześniej mieściło się ognisko muzyczne. Przez kilka lat stał pusty i niszczał. Jak podkreśla burmistrz Remigiusz Lorenz, remont i utworzenie w nim ośrodka dla seniorów były możliwe dzięki rządowej dotacji z Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Znany żużlowiec gościem dzieci z podstawówki
Więcej na ten temat w środę w „Gazecie Lubuskiej” oraz na płatnej platformie plus.gazetalubuska.pl.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?