Rozłogi to mała wieś nieopodal Świebodzina. Właśnie tam duże stado krów hoduje Wojciech Kołodziej. Jak przyznaje, hodowla bydła powoli staje się coraz mniej opłacalna. Powód? Jest niezwykle pracochłonna. Dlatego może się zdarzyć, że już niebawem takie gospodarstwa jak ich znikną z mapy Lubuskiego. Zanim to nastąpi, napatrzmy się na te okazy. Czyż natura nie jest piękna?
Wojciech Kołodziej ma duże gospodarstwo w Rozłogach (gm. Świebodzin). Obecnie hoduje około 50 sztuk bydła. Jak mówi, hodowla przez to, że jest bardzo pracochłonna, staje się coraz mniej opłacalna. Dlatego rośnie liczba rolników, którzy z niej rezygnują.
Zanim krowy całkiem znikną z rolniczego krajobrazu naszego regionu... napatrzmy się na nie. Stanęliśmy m.in. oko w oko z bykiem rozpłodowym. Prawda, że on jak i jego stado wdzięcznie pozuje do zdjęć? Zobaczcie sami.