Rolnicy spotkali się pod byłem biurem ministra
Protest, który odbył się 4 kwietnia w Koninie, miał zupełnie inny charakter niż te, które odbywały się do tej pory. Ponad dwudziestu rolników po 13.00 spotkało się pod budynkiem przy ul. Zofii Urbanowskiej, gdzie jeszcze do niedawna mieściło się biuro poselskie Michała Kołodziejczaka.
Tym razem rolnicy zrezygnowali z tamowania ruchu drogowego, a na protest udali się swoimi samochodami. Nie mieli w zamiarze powodować kolejnych utrudnień, a jedynie porozmawiać z ministrem Michałem Kołodziejczakiem, którego w Koninie nie było.
ZOBACZ TAKŻE
Rolnicy protestujący w Koninie uważają, że Kołodziejczak zmienił siedzibie swojego biura poselskiego po informacji o zbliżającym się strajku. O zmianie miejsca dowiedzieli się 2 kwietnia. Z ul. Zofii Urbanowskiej musieli przenieść swoje zgromadzenie na Aleje 1 Maja, gdzie od niedawna znajduje się biuro Michała Kołodziejczaka. Tam jednak na drzwiach znajdowała się kartka z napisem „biuro nieczynne”.
- Mieliśmy się spotkać z panem Kołodziejczakiem dzisiaj. Była delegacja wyznaczona sześciu osób. Sekretariat twierdził, że się spotkamy. Zaproszono nas do rozmów, mieliśmy swoje zapytania, aczkolwiek dzisiaj rano dostaliśmy informację, że spotkanie się nie odbędzie, bo pan Kołodziejczak nie ma czasu
- mówił Zbigniew Wrzyszcz, organizator czwartkowego zgromadzenia.
Próbowaliśmy skontaktować się z Michałem Kołodziejczakiem, lecz nie odbierał telefonu.
ZOBACZ TAKŻE
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?