Odwilż uderzyła w Zakopanem. W poniedziałek termometry w Zakopanem wskazują plus 4-5 stopni. Od rana pada deszcz i wieje silny wiatr. - Najgorszy jest ten deszcz i wiatr. To powoduje, że śnieg szybko znika. Jak tak dalej pójdzie, za dwa dni dni nie będzie w ogóle śniegu w Zakopanem – mówi pani Marian, zakopiański taksówkarz. - A tymczasem rok temu, dokładnie o tej same porze wydawało się, że się nie wygrzebiemy spod śniegu. Na początku lutego był taki tydzień, gdy codziennie dosypywało po kilkanaście, kilkadziesiąt centymetrów śniegu. Nie było gdzie tego śniegu wyrzucać. W pierwszych dniach lutego 2023 roku średnia pokrywa śnieżna w Zakopanem to było 60 cm śniegu.
Niestety, to dopiero początek ocieplenia. Dodatnie temperatury utrzymają się do końca tygodnia. Mogą nawet wzrosnąć. Według prognoz w najbliższy weekend termometry w Zakopanem mogą wskazać nawet plus 9-11 stopni. Także nocami nie będzie mrozów. We wtorek na szczęście ustanie deszcz, a także osłabnie wiatr. Niektóre prognozy mówią, że w czwartek możliwe są lekkie opady śniegu.
Na ile pogoda się sprawdzi? To pytanie za pewne zadają sobie mieszkańcy Małopolski, którzy od następnego weekendu rozpoczynają zimowe ferie. Czy na czas zimowej laby będzie śnieg na stokach narciarskich?
- Na razie mimo odwilży warunki do jazdy nadal są dobre. Wyciągi cały czas pracują. Myślę, że pokrywa śnieżna nie jest zagrożona. Deszcz i wiatr ustaną, a to jest największe zagrożenie dla śniegu – mówi Wojciech Strączek ze stacji narciarskiej Harenda w Zakopanem. I dodaje, że dzięki listopadowym mrozom udało się na trasach zjazdowych zbudować grubą warstwę śniegu. - Teraz ona od dołu zamarzła, można powiedzieć, że zabetonowało ją. Także nawet dodatnie temperatury szybko jej nie rozmrożą – dodaje.
O ile w Zakopanem pogoda jak na razie bardziej wcześno wiosenna niż zimowo, o tyle w Tatrach zima trzyma się mocno. - W górach nadal zalega ok. metra śniegu. Znowu są intensywne opady śniegu, przy silnym wietrze. To wszystko spowoduje, że zagrożenie lawinowe może wzrosnąć – mówi Tomasz Zając z Tatrzańskiego Parku Narodowego. Przyrodnik dodaje, że wysoko w górach nadal utrzymują się ujemne temperatury. I przestrzega przed wyprawami w góry, także w dolinki, gdzie zrobiło się bardzo ślisko.
- W Tatrach panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Jest ślisko i w wielu miejscach występują oblodzenia. Niski pułap chmur i mgła w połączeniu z opadami deszczu ze śniegiem, znacznie ograniczają widzialność, co może prowadzić do utraty orientacji w terenie i pobłądzeń. Dodatkowe utrudnienie stanowi silny wiatr. Zalegający na szlakach śnieg jest w wyższych partiach Tatr twardy i zmrożony, gdzie indziej ciężki i mokry. Poruszanie się w takich warunkach wymaga doświadczenia, umiejętności oceny lokalnego zagrożenia lawinowego i dostosowania trasy do aktualnie panujących warunków, jak również posiadania sprzętu zimowego (raki, czekan, kask, lawinowe ABC) wraz z umiejętnością posługiwania się nim, niemniej jednak w dniu dzisiejszym odradzamy wyjścia w wyższe partie gór – dodaje Tatrzański Park Narodowy.
- Zatopiona przez Jezioro Czorsztyńskie wieś Stare Maniowy. Zobacz, jak wygląda
- "Bangladesz" na Siwej Polanie. Buda za budą, pamiątki, kiełbaski i lane piwo
- To był kiedyś legendarny budynek na Krupówkach. Dziś w budynku hula wiatr
- Tatry. Legendarny Mnich - marzenie turystów i taterników [NIESAMOWITE ZDJĘCIA]
- Jak wyglądało Zakopane 30 lat temu i jak wygląda teraz? Miasto bardzo się zmieniło
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?