Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rajski sad wyrośnie na nieużytkach w Bełchatowie

Maciej Wiśniewski
Pomysł utworzenia nowych terenów użytkowych z ogólnodostępnym sadem został przyklepany głosami radnych PiS na ostatniej sesji
Pomysł utworzenia nowych terenów użytkowych z ogólnodostępnym sadem został przyklepany głosami radnych PiS na ostatniej sesji Grzegorz Maliszewski
Jabłoniowy sad powstanie w ciągu dwóch lat na około hektarze nieużytków przy ul. Okrzei. Każdy będzie mógł przyjść, usiąść na ławeczce i zerwać sobie jabłko z drzewa.

- Jabłko to symbol naszego miasta - mówi Mariola Czechowska, prezydent Bełchatowa. - Myślę, że będzie to miłe miejsce do spędzania wolnego czasu, gdzie każdy będzie mógł poczęstować się jabłkami.
Swoje jabłonki w parku-sadzie, mieliby posadzić także przedstawiciele miast partnerskich oraz mieszkańcy, co będzie uwiecznione tabliczkami.
Jak mówi Dariusz Kubiak, przewodniczący rady miejskiej, to, jabłoniowy sad będzie miejscem innym niż tradycyjne parki, czy tereny zielone zagospodarowane wzdłuż Rakówki. - Przestrzeń publiczna powinna być urozmaicona - podkreśla.

Ogród powstać ma na nieużytkach, zarośniętym terenie przy dopływie Rakówki, między ulicą Okrzei, a boiskami GKS. Miasto posadzi tam kilkadziesiąt drzewek, różnych odmian jabłoni. Będą też ławeczki i alejki. Każdy miejskie jabłko będzie mógł sobie zerwać i zjeść.
- Uporządkowanie tego terenu się przyda, ponieważ czasem strach tutaj przechodzić wieczorem, wychodzą z tych krzaków czasem różnej maści ludzie - mówi pani Joanna z osiedla Słonecznego.

Pomysł utworzenia nowych terenów użytkowych z ogólnodostępnym sadem został przyklepany głosami radnych PiS na ostatniej sesji. Sprzeciwu nie było, ale były głosy wstrzymujące, bo wątpliwości opozycji budzą koszty i utrzymanie sadu.
- Obawiam się, że wyłożymy duże pieniądze na coś, nad czym ciężko będzie zapanować i w szybkim czasie może ulec dewastacji - podkreśla Grzegorz Muskała, radny PLUS-a.

W tym roku na przygotowanie inwestycji, w tym wykonanie mapy, dokumentacji technicznej i przygotowania terenu pod nasadzenia, miasto planuje wydać 200 tys. zł. To tylko początek, bo na 2016 rok zaplanowano 400 tys. zł, które pójdą na zagospodarowanie ogrodu.
- Rozumiem nowe tereny zielone i zagospodarowanie nieużytków, ale wątpliwości budzi stopień przygotowania inwestycji - mówi Tadeusz Markiewicz, radny niezależny. - Na takie cele można pozyskiwać środki zewnętrzne, ale zabezpiecza się całą kwotę, co każe sądzić, że jest zamysł, aby w całości sfinansować to z budżetu - podkreśla.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na belchatow.naszemiasto.pl Nasze Miasto