Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rada dla medalisty olimpijskiego: „Wojtek, tylko weź taksówkę” [KOMENTARZ]

Cezary Konarski
Cezary Konarski
Bartosz Zmarzlik wygrał plebiscyt "Przeglądu Sportowego" na najlepszego polskiego sportowca. Drugie miejsce zajął Robert Lewandowski.
Bartosz Zmarzlik wygrał plebiscyt "Przeglądu Sportowego" na najlepszego polskiego sportowca. Drugie miejsce zajął Robert Lewandowski. Piotr Kucza/Fotopyk
Powoli opada wrzawa po tym, jak kibice przyznali Bartoszowi Zmarzlikowi tytuł najlepszego polskiego sportowca minionego roku. Żużlowy mistrz świata w plebiscycie „Przeglądu Sportowego” pokonał m.in. najlepszego polskiego piłkarza Roberta Lewandowskiego. Nie wszystkim było to w smak.

Najbardziej zabolało chyba Wojciecha Kowalczyka, byłego piłkarskiego reprezentanta Polski, który w 1992 roku zdobył w Hiszpanii srebrny medal igrzysk olimpijskich. Po ogłoszeniu wyników plebiscytu „Kowal” za pośrednictwem Twittera wylał na Bartosza Zmarzlika i cały żużel ciąg chamskich i obraźliwych tekstów. Był już dość późny, sobotni wieczór, dlatego być może twórcza wena przypłynęła do byłego piłkarza razem z jego ulubionymi napojami, o których wiele razy publicznie opowiadał. Mi przypomniała się jeszcze jedna opowieść Wojciecha Kowalczyka, w której – dla serwisu „Łączy nas piłka” - wspominał grę na igrzyskach olimpijskich, a szczególnie mecz finałowy na stadionie Barcelony. Czytamy: „Dlaczego wybrałem numer 20? Bo z tym numerem grał Zbigniew Boniek. I ja też chciałem być jak Boniek na Camp Nou. Doskonale pamiętałem jego mecz sprzed dziesięciu laty i ten hat-trick w meczu z Belgią”.

ZOBACZ TEŻ

Kowalczykowi nie wyszło. Ani hat-trick na Camp Nou, ani nic podobnego do tego, co „Zibi” osiągnął z reprezentacją, czy drużynami klubowymi. Ogłady i szacunku dla innych sportowców Kowalczyk też może uczyć się od wielkiego niegdyś piłkarza. Zbigniew Boniek, zaraz po ogłoszeniu wyników plebiscytu, wysłał w świat gratulacje dla obu sportowców: „Wspaniali… Bartek Zmarzlik gratuluję i życzę Ci kolejnego tytułu mistrza świata. Robert Lewandowski życzę jednego miejsca wyżej w następnym plebiscycie”.

Wojciech Kowalczyk na szczęście nie znalazł na Twitterze wielu pochlebców dla swoich żałosnych wpisów. Wiele osób protestowało, a jeden z komentarzy wyjątkowo mi się spodobał: „Wojtek, tylko weź taksówkę jak będziesz wracał do domu, bo w takim stanie to łatwo skręcić twarzą w dół na chodnik i krzywdę sobie zrobić”.

Trwa głosowanie...

Co sądzicie o twitterowych wpisach Wojciecha Kowalczyka?

Na koniec plebiscytowych reminiscencji, ciekawostka. Od 2008 roku w „10” laureatów żużlowcy znaleźli się dziesięć razy. Z czego dziewięciokrotnie reprezentowali lubuskie kluby – siedem razy Stal Gorzów (Bartosz Zmarzlik i Tomasz Gollob po trzy razy oraz Krzysztof Kasprzak), dwa razy Falubaz Zielona Góra (Patryk Dudek i Jarosław Hampel). Zapytacie, ile razy w tym czasie na plebiscytową scenę wychodzili piłkarze? Dziewięć – za każdym razem był to Robert Lewandowski (dopiero w tym roku po raz pierwszy udało mu się dotrzeć na ogłoszenie wyników). Jednego roku obok niego nagrodzony został też Jakub Błaszczykowski. A jeśli chodzi o plebiscytowe zwycięstwa przedstawicieli obu dyscyplin sportu, to od kilku dni mamy remis 2:2 (Zmarzlik 2019, Gollob 1999 – Lewandowski 2015, Boniek 1982).

ZOBACZ TEŻ

OBEJRZYJ: Piotr Żyto nowym trenerem Stelmetu Falubazu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Rada dla medalisty olimpijskiego: „Wojtek, tylko weź taksówkę” [KOMENTARZ] - Gazeta Lubuska

Wróć na gorzowwielkopolski.naszemiasto.pl Nasze Miasto