Dokładne stawki (przed podwyżką i po podwyżce) znajdziecie w naszej galerii. Wzrosty są kilkudziesięcioprocentowe. Największa podwyżka ma jednak grubo ponad 100 proc. Dotyczy gospodarstw z czterema i więcej zameldowanymi osobami. Do tej pory taka rodzina za niesegregowane śmieci płaciła 50 zł miesięcznie, a od dziś za miesiąc płacić będzie… 120 zł.
- Zapewniam, że nowe stawki podnieśliśmy w najmniejszym możliwym stopniu. Koszty całego systemu wzrosły, musimy więc podnieść opłaty. Te wzrosty nie są zależne od nas, od samorządu. To pokłosie podniesienia przez rząd opłaty za składowanie odpadów. Niedawno było to nieco ponad 115 zł za tonę, w 2020 r. będzie to 270 zł - wyjaśnia wójt Pszczewa J. Piotrowski.
Zapowiada też weryfikację płacących za odpady. Ma w tym pomóc specjalne oprogramowanie. - Nie może być tak, że mamy 4,2 tys. zameldowanych, a 3,5 tys. w systemie, którzy wnoszą opłaty - tłumaczy.
Oczywiście podwyżka mieszkańcom się nie podoba. Jadwiga komentuje: - Ludziom żyje się coraz gorzej, przy galopującym wzroście cen na żywność ciężko będzie z takimi opłatami za śmieci. Inni piszą, że takie stawki to „masakra”.
Jednak to i tak niższe ceny niż te, które od 1 czerwca obowiązują w Międzyrzeczu (18 zł za segregowane i 36 za zmieszane - od osoby). Tam burmistrz Remigiusz Lorenz przewidywał, że samorządy w tym roku będzie czekać fala podwyżek.
I faktycznie w całej Polsce kolejne gminy uchwalają wyższe opłaty. Taki sam los czeka najpewniej od 2020 r. mieszkańców Przytocznej (nie wykluczył tego w piątek wójt Bartłomiej Kucharyk), „analizy stawek” zapowiedziano też w Skwierzynie.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?