Dyżurny międzyrzeckiej komendy policji otrzymał zgłoszenie z Aresztu Śledczego, że na terenie placówki wybuchł pożar budynku gospodarczego. Osadzeni wykorzystali sytuacje do wzniecenia buntu i opanowali świetlicę. To był pierwszy akord manewrów na terenie aresztu.
Przeczytaj o groźnym pożarze w Pszczewie. Spłonął budynek mieszkalny
Kolejny ruch należał do stróżów prawa. Do aresztu wysłano patrole „drogówki”, które miały zabezpieczyć pobliski teren przed dostępem osób nieupoważnionych oraz udrożnić drogę wjazdu dla załóg wozów strażackich.
Pszczew opłakuje tragicznie zmarła Anitę. Zobacz wideo
Z uwagi na bunt osadzonych, dodatkowe pododdziały policji zostały skierowane w rejon aresztu, żeby zabezpieczyć obiekt przed ewentualną ucieczką aresztantów. Do akcji wkroczyli strażacy, którzy ugasili ogień. Potem służba więzienna stłumiła bunt i uczestnicy mogli podsumować ćwiczenia.
Ogień pochłonął miliony. Przeczytaj o pożarze w Folwarku Pszczew
Celem manewrów była koordynacja działań wszystkich służb w przypadku sytuacji kryzysowej. Policjanci, strażacy i strażnicy mieli okazję sprawdzić swoje umiejętności i procedury.
Więcej informacji z powiatu międzyrzeckiego w dzienniku „Gazeta Lubuska”
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?