Kontrole przeprowadzane są wspólnie przez patrole policji i pracownice sanepidu. Wynika to z faktu, że ewentualne mandaty za brak maseczek na klientów może nakładać policja, natomiast na personel sklepów sanepid. – Mandaty są nakładane w wysokości od 20 do 500 złotych – mówi rzecznik prasowy międzyrzeckiej policji Mateusz Maksimczyk.
Przeczytaj także:
Zarzucają, że… ktoś nosi maseczkę
Tymczasem, jak zauważyliśmy w międzyrzeckich marketach, większość klientów stosuje się do obowiązku noszenia maseczek. Wyjątek stanowią z reguły młodzi ludzie, którzy wręcz zarzucają starszym, że ci noszą maseczki. Na szczęście nie jest to regułą. - My też zauważyliśmy, że osoby, które nie noszą maseczek w sklepach wywierają presję na tych, którzy te maseczki noszą - mówi M. Szczurek.
- Paragrafu na takie zachowania nie ma - mówi M. Maksimczyk rzecznik międzyrzeckiej policji.
Przeczytaj:
Natomiast regułą jest, że klienci w sklepach obmacują, nie zakładając foliowych rękawiczek, owoce czy warzywa. Dlatego, jak apelują epidemiolodzy, po zakupach, już w domu, koniecznie należy umyć warzywa czy owoce pod ciepłą woda. - To bardzo ważne, aby uniknąć ewentualnego zakażenia – mówi M. Szczurek.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?