Pielgrzymka 2023. Wierni ofiarują swój trud w intencjach dziękczynnych i błagalnych

Pierwsza z naszego regionu wyszła do Częstochowy pielgrzymka z Gorzowa już 31 lipca. 2 sierpnia wyruszyły jednocześnie pielgrzymki zielonogórska i głogowska. Łącznie było to ponad pół tysiąca wiernych z diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Wszystkich przywitał na Jasnej Górze biskup diecezjalny.

- Pielgrzymi dają świadectwo, że Kościół trzeba przeżyć, trzeba w Kościele być, trzeba w Kościele swoją cząstkę czasami potu, czasami ofiary złożyć - mówi ks. biskup Tadeusz Lityński. - Tu się odkrywa to piękno Kościoła wyrażające się w świadectwie wiary, we wzajemnej modlitwie, w służbie codziennej, podanym kubku wody i tym właśnie świadectwie zatroskania o siebie nawzajem. Za to chciałbym tym moim pielgrzymom naszej diecezji, ale i wszystkim, którzy zdążają na Jasną Górę, serdecznie podziękować.

Każdy z pielgrzymów, idąc modlił się, poświęcając Bogu swój trud w różnych intencjach.

- Intencje modlitewne to pragnienia naszego serca, które powierzamy Bogu. Rozróżniamy intencje dziękczynne, w których wyrażamy Bogu wdzięczność za dary, których nam udziela oraz błagalne, w których prosimy o pomoc w sprawach naszych, bądź innych osób - przypomina portal modlitwy24.pl.

Andrzej Góralczyk z Zielonej Góry szedł pieszo na Jasną Górę w intencjach Bogu wiadomych, ale też w intencji najstarszej córki, która ma przed sobą wyzwania, a także w intencji rodziny.

– Ale przede wszystkim w intencji dziękczynnej za 25 lat, przez które codziennie z żoną wybieramy mimo trudów tą miłość i walkę o to, żeby być i razem iść z Maryją i Jezusem do przodu i oby tak dalej.

Adrian Żalejko, który w tym roku wybrał się na pielgrzymkę pierwszy raz miał kilka ważnych intencji. – Każda pielgrzymka to kopalnia łask – przyznaje. A Kasia z Gorzowa Wlkp. nie wybrała jednej konkretnej intencji, za to miała różne intencje na każdy dzień inną.

– Przede wszystkim moja intencja była pokutna – mówi Damian Malicki z Zielonej Góry. – Za to, co było nieodpowiednie, czy niefajne z mojej strony w mijającym roku. Ale też były intencje dziękczynne za nasze dzieci. O moją większą pokorę i zrozumienie dla nich, a także szedłem w intencji za całą rodzinę, o jeszcze większą miłość i jedność oraz większe zrozumienie wzajemne.

Nauczycielka Halina Bulczak wzięła udział w 31. Ogólnopolskiej Pieszej Pielgrzymce Nauczycieli i Wychowawców z Zielonej Góry na Jasną Górę „Warsztaty w drodze”.

– Szłam w intencji moich adoptowanych synów, którzy są z nami od dwóch lat. Modliłam się za nich o to, żeby ich przeszłość, która była bardzo trudna powoli się zagoiła, żeby dom, który im stworzyliśmy był pełny miłości, zrozumienia i akceptacji – opowiada.

Czytaj też:

• Ksiądz Profesor po skończeniu 50 lat przebiegł... 50 maratonów. I to tylko w jeden rok!
• - Pismo Święte jest czymś na kształt koła ratunkowego - mówił w Zielonej Górze Rafał Patyra. Dlaczego warto czytać Biblię?