Ogień pojawił się po południu. W jednym z domów w Bledzewie. Według strażaków, pożar wybuchł w instalacji kominowej. Choć przyczyną mogło też być zwarcie instalacji elektrycznej. Pierwszy zareagował gospodarz posesji, kiedy nagle w budynku zgasło światło, a po chwili pojawił się wyczuwalny swąd. Na zewnątrz okazało się, że dym zauważył strażak z Bledzewa. Być może dzięki tak szybkiej reakcji i akcji straży pożarnej straty nie są jeszcze poważniejsze.
Zobacz: Pożar w centrum Sulęcina (2020 r.)
Warunki atmosferyczne sprzyjają pożarom domostw
Na miejscu działało kilka zastępów straży. W tym dysponująca nowoczesnym wozem bojowym OSP z Templewa. Niestety, ogień szybko przerzucił się na dwa pomieszczenia mieszkalne, łazienkę. Te absolutnie nie nadają się na tę chwilę do zamieszkania. Jak podkreśla Dariusz Rzepecki rzecznik prasowy zawodowej straży z Międzyrzecza, panujące warunki atmosferyczne sprzyjają tego rodzaju pożarom. – Niestety, to jedna z licznych ostatnio akcji, gdzie przyczyn upatrujemy w instalacji kominowej – mówi D. Rzepecki.
Mieszkające na posesji małżeństwo znalazło schronienie u rodziny. W tej chwili budynek jest już zabezpieczony. Czas na usuwanie strat.
Przeczytaj także:
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?