W Międzyrzeczu terminy nie są tak wyśrubowane jak np. w Zielonej Górze. W większości zakładów wystarczy umówić się z wulkanizatorem dzień wcześniej. Tak było i w naszym przypadku. I tak trafiliśmy do zakładu pana Jacka Żaka. Stawiliśmy się punktualnie, ale i tak trzeba było poczekać, aż z taśmy zjedzie poprzednie auto. Sama zmiana opon nie jest skomplikowana, ale za to czasochłonna.
Dobrze dobrana guma to na drodze poczucie bezpieczeństwa
Po zdemontowaniu kół trzeba z nich ściągnąć letnie opony. Później są przetaczane do montowni. Tutaj zdejmuje się letnie opony zastępując je zimówkami. No i najważniejsze. Wyważenie. Obecnie komputerowe. No i jeszcze założenie kół, dokręcenie i w drogę. Cała ta operacja trwa jednak ok. kwadransa. I stąd pewnie te kolejki. No ale zimowe opony zdejmiemy dopiero za parę miesięcy, a dzięki odpowiednim gumom czuć się będziemy zdecydowanie bezpieczniej na drodze.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?