Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nudziła się koszmarnie na macierzyńskim, no i postanowiła zostać artystką. Jako inspirację obrała sobie meksykańską malarkę Fridę

Dariusz Dutkiewicz
Dariusz Dutkiewicz
Ewa Sokół - Bojarek z Międzyrzecza na tle swych dzieł.
Ewa Sokół - Bojarek z Międzyrzecza na tle swych dzieł. Dariusz Dutkiewicz
Subtelna, delikatna artystka przyjęła nas na poddaszu swego atelier. Dookoła obrazy. Choć trudno tak je nazwać, bowiem są to właściwie wyszywanki. Każde z dzieł ma swoją historię. Każde kosztowało kilkadziesiąt godzin pracy. No i mamy… Fridę, wyszytą, jak żywą, a obok tego klasyczny surrealizm. – Nudziłam się koszmarnie na urlopie macierzyńskim, no i postanowiłam tworzyć – mówi Pani Ewa. – Widziałam w Internecie takie dzieła i stwierdziłam, że chyba też bym tak potrafiła. Dlaczego akurat meksykańska malarka Frida była moją pierwszą inspiracją? Bo to była kobieta wyzwolona.

Zobacz FILM: Międzyrzeczanka Ewa Sokół - Bojarek i jej dzieła.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto