- Ich pobyt w hitlerowskich obozach w czasie II wojny światowej był niewyobrażalną gehenną, walką o każdy dzień życia i o zachowanie człowieczeństwa – mówiła na wstępie Jadwiga Szylar, prezes stowarzyszenia.
Na spotkaniu czytano poezję lagrową, ważną częścią spotkania były wspomnienia: Janiny Banaś, więźniarki niemieckiego obozu pracy oraz krewnych byłych więźniów. Opowiadali oni o okrucieństwie wojny, upodleniu człowieka, jakiego zaznano z rąk niemieckich nazistów. Szczególnie obrazowe i przerażające były wspomnienia dzieci więźniów, na których prowadzono eksperymenty pseudomedyczne.
- To co tatuś nam opowiedział, to była cząstka makabry, która tam się działa. Ludzie, którzy nie wytrzymywali fizycznie i psychicznie tej gehenny rzucali się na druty kolczaste pod napięciem – opowiadał Krzysztof Górny, syn Tadeusza, więzionego w obozach koncentracyjnych Gusen i Mauthausen.
Zapraszamy do tygodnika „Głos Międzyrzecza i Skwierzyny”, gdzie więcej szczegółów spotkania w Trzcielu.
Iluminacja niepodległościowa międzyrzeckiego ratusza.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?