„Zamiast wyrzucić, napisz do mnie”
- Jeśli po Świętach zostanie Wam jedzenie, które będzie miało wylądować w koszu, zamiast je wyrzucić napiszcie do mnie a ja odbiorę je z dowolnego miejsca w Warszawie i okolicach i przekażę znajomym Bezdomnym - w taki sposób swoją akcję opisała na portalu Facebook jej inicjatorka, Maria Skołożyńska. Prosty komunikat z prośbą o pomoc spotkał się z zaskakującym odzewem. Chęć udziału w akcji zadeklarowało na portalu Facebook tysiąc osób. Co ważne, bardzo wielu internautów nie po przestało tylko na deklaracjach. Część z nich wsiadła w prywatne samochody i pomogła odebrać oraz porozwozić zebrane produkty. - Byliśmy, licząc z dniem dzisiejszym, w 60 domach, kolejnych 60 domów odwiedziły osoby które zdecydowały się zawieść jedzenie bezpośrednio - wylicza pomysłodawczyni akcji Podziel się posiłkiem z bezdomnymi.
Marzenie o jajkach na twardo
Pomysł na akcję narodził się spontanicznie, w zeszłą Wielkanoc, podczas zakupów w Hali Mirowskiej.
- Podszedł do mnie bezdomny i poprosił o 2 złote. Powiedziałam, że nie dam mu pieniędzy, ale mogę kupić mu jedzenie. Poszliśmy do sklepu, w międzyczasie okazało się, że jego marzeniem było po prostu zjeść jajka na twardo. Zaproponowałam ze mu te jajka ugotuje i przywiozę. Gdy je ugotowałam, zorientowałam się się ze mamy za dużo jedzenia na stole. Uznałam, ze dobrze będzie będzie się tym jedzeniem podzielić, skoro i tak go nie zjemy - mówi pani Maria i dodaje: - Tamta akcja była według mnie ogromna, a jeździłam sama, samodzielnie ustalałam trasę. Teraz mam grupę około 20 wolontariuszy którzy jeżdżą po całej aglomeracji warszawskiej i przekazują jedzenie w ustalone miejsca.
Śledzie bigos i pierogi
Część zebranego jedzenia przekazywana jest mokotowskiemu hospicjum Świętego Krzyża i ono rozdysponowuje je potrzebującym. W akcje włączyła się również Fundacja Daj Herbatę, zajmująca się pomocą warszawskim bezdomnym. Ona również, wraz z wolontariuszami zajmuje się przekazywaniem posiłków potrzebującym. Co najczęściej przekazują najuboższym Warszawiacy? Dominują typowe świąteczne potrawy, ciasta i desery.
- Śledzie, bigos, pierogi to trzy najczęstsze dania, oprócz tego chleb, pierniki, sałatki jarzynowe i dużo ciast - wymienia pani Maria.
Chcesz pomóc? napisz
Każdy, kto chciałby wesprzeć zbiórkę żywności może to zrobić do końca roku, kontaktując się z Marią Skołożyńską na Facebooku, poprzez mail lub sms-owo. Pomysłodawczyni akcji prosi jednak, by nie dzwonić bezpośrednio, bo jak twierdzi, ledwo nadąża z odbieraniem telefonów. Poparcie dla akcji można wyrazić także bezpośrednio, w podstronie wydarzenia Podziel się posiłkiem z Bezdomnymi. - Zalew pozytywnych komentarzy jest tak duży ze nie nadążam z czytaniem ich. Mam też swoich hejterów”, pojawiają się nieprzychylne reakcje, ale skoro mam pierwszych przeciwników to znaczy, że naprawdę nam się udało - śmieje się Maria Skołożyńska.
Jeśli jesteś zainteresowany patronatem naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Jeśli chciałbyś zrobić projekt niestandardowy z naszemiasto.pl – napisz pod adres [email protected]
Temat aborcji wraca do Sejmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?