Przez kilka dni zza komórek na posesji w Skwierzynie słychać było miauczenie kota. Do akcji ruszyli druhowie z OSP Skwierzyna. - Okazało się, że kot, który wiadomo chodzi własnymi ścieżkami, za komórkami zaplątał się w zwoje sznurka i nie mógł się z niego wyplątać. Strażacy z trudem wydostali go z pułapki i przy użyciu noża odcięli go od pozostałego sznurka. Po oględzinach okazało się, że kot ma poważną ranę tylnej łapy i konieczna będzie interwencja chirurgiczna. Kot został zabrany do schroniska.
Wideo
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!