Na rogatkach Silnej pod Pszczewem nagle zauważyliśmy grupę mundurowych – strażaków i wojskowych – zapierającą się z całych sił, jakby coś pchali. Początkowo sądziliśmy, bo tak to wyglądało, że pchają karetkę z Panią Medyczką w środku. Ale nie.
Dopiero po chwili ujrzeliśmy scenę jak z filmów Barei. Oto okazało się, że mundurowi, ręka w rękę strażacy i wojskowi, jak to się mówi ,,zapychają’’ wojskowe auto. Dobrze, że nie byli pod ostrzałem, bo by z Silnej nie wyjechali. A tak, napięli mięśnie, i już po kilku metrach zapychania pyr, pyr i wojskowa bryka zaskoczyła. Uff, ale ulga. Wrócą nasi chłopcy do międzyrzeckich koszar. I to na pokładzie swego niezniszczalnego super auta.
Wideo
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!