W czwartek na targowisku w Międzyrzeczu za kilogram najtańszych warzyw nazywanych ze względu na smak i inne walory przez starożytnych Rzymian boskimi pędami trzeba było zapłacić 10 zł. Były to same czubki. Najlepsze ponoć na zupę. Niedoceniane są przez nasze gospodynie, bowiem prawdziwy smak szparaga czuje się właśnie w jego czubku.
Przeczytaj także:
Szparagi nie wychylają się z kopców
Później, za poszczególne rodzaje, ceny rosły. Drugi gatunek po 25 zł. Za piękne w całości szparagowe okazy z okazałymi czubkami trzeba było zapłacić aż 35 zł za kilogram. Niestety, jak twierdzą plantatorzy, zimne noce, no i opady w ciągu dnia powodują, że szparagi po prostu nie wychylają swych łebków z kopców. – No przecież w nocy były nawet przymrozki – mówi Marlena Banak z międzyrzeckiego targowiska. – Nic nie rosło, a kwiaty to nawet marniały, więc skąd miał wychodzić na wierzch tak delikatny pęd jak szparag.
Szparagowe żniwa w gminie Zbąszyń rozpoczęte. Szparagi białe, szparagi zielone - przepis [zdjęcia]
Po majówce więcej i taniej
Dla smakoszy jednak widomość dobra jest taka, że najbliższe dni mają być co prawda deszczowe, ale ciepłe, więc szparagowy wysyp po majówce będzie. Co jednak wcale nie oznacza, że znacznie zmaleją ceny na targowiskach. Jak podkreślają plantatorzy, najlepsze i najtańsze, a przede wszystkim świeże szparagi kupuje się właśnie u nich, a nie u pośredników.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?