Chodzi o drzewa, które rosły przy starej trójce, koło jeziora Głębokiego, na terenie pomiędzy przystankiem PKS-u, a wjazdem na teren popularnego ośrodka Archimedes. Zdjęcia, jakie nadesłał nam pan Krzysztof (prezentujemy je w galerii), pokazują, że wycinka dosłownie zmieniła wygląd tego miejsca nie do poznania!
Drzewa były w złym stanie
Nasi Czytelnicy obawiali się, że to wycinka pod zabudowę (teren jest niezwykle atrakcyjny turystycznie, dwa kroki od jeziora) albo że przeprowadzono ją bez wiedzy leśników. Ten drugi scenariusz od początku wydawał się nam niemożliwy, ale postanowiliśmy się upewnić w międzyrzeckim nadleśnictwie.
Okazuje się, że mieliśmy rację. Wycinka była legalna, niezbędna i przeprowadzono ją na zlecenie nadleśnictwa. - Był to drzewostan przeszłorębny, którego stan sanitarny w ostatnich latach bardzo się pogorszył i obecnie stwarzał bezpośrednie zagrożenie dla ludzi i mienia – zapewnił GL zastępca nadleśniczego Andrzej Meissner.
Na dokładkę kornik ostrozębny
Jak wyjaśnił A. Meissner „na pogorszenie się stanu sanitarnego miało wpływ kilka czynników: wiek drzewostanu, zbyt bogate siedlisko dla sosny, zmiany poziomu wód gruntowych, występowanie patogenów grzybowych, jemioły rozpierzchłej, szkodliwych owadów oraz anomalii pogodowych”.
Z tego powodu drzewostan był osłabiony, pojawiła się zgnilizna, drzewa obumierały. A na dokładkę pojawił się tam kornik ostrozębny, który pogarszał ich stan.
No i należy podkreślić, że przeprowadzona wycinka była zgodna z planem urządzenia lasu na lata 2019-2028, zatwierdzonego przez Ministra Środowiska.
W miejscu lasu będzie… las!
Zapytaliśmy w nadleśnictwie, co planowane jest w miejscu wyciętej połaci lasu. Zapewniono nas, że będzie tam…las! - Jeżeli zdążymy z pracami porządkowymi to jeszcze wiosną bieżącego roku - powiedział nam zastępca nadleśniczego.
Plan jest taki, by w okolicy Głębokiego było m.in. dużo dębów bezszypułkowych. „Gatunek ten powinien znaleźć tutaj dogodne warunki do wzrostu i rozwoju, a jednocześnie cieszyć kolejne pokolenia osób przebywających w tym lesie” – czytamy w piśmie z Nadleśnictwa Międzyrzecz.
Warto dodać, że nadleśnictwo corocznie, w ramach zadań gospodarki leśnej, sadzi na uprawach leśnych ponad milion (!) sadzonek drzew, takich gatunków jak: sosna, świerk, modrzew, dąb, buk, grab, lipa, brzoza czy olcha.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?