Mołdawianinowi tak spodobała się donica z kwiatami na moście w Międzyrzeczu, że postanowił ją ukraść

Praca międzyrzeckich policjantów przy ustaleniu sprawcy kradzieży szybko przyniosła oczekiwane efekty. Już godzinę po otrzymaniu zgłoszenia przestępstwa sprawca kradzieży został zatrzymany na jednym z bulwarów znajdujących się w Międzyrzeczu. Jak się okazało sprawcą był obywatel Mołdawii przebywający na terenie gminy Międzyrzecz znany już wcześniej policji. Kradzież o tyle była dziwna i bezmyślna, że skradzioną donicę mężczyzna porzucił przy siedzibie jednej z dużych sieci handlowych.

Mołdawiania deportują

Jak wyznał zatrzymany obcokrajowiec, patrząc na tak piękną kompozycję kwiatową, nie mógł się oprzeć, aby tej donicy z kwiatami nie posiadać. No i ją po prostu z mostu ściągnął. Jednak szybko okazało się, że doniesienie sporo ważącej donicy do miejsca zamieszkania przerasta jego siły. Pozostawił ją więc pod marketem. - Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty związane z kradzieżą ponadto obywatela Mołdawii przekazano już funkcjonariuszom straży granicznej, którzy podejmą kroki związane z deportacją mężczyzny – mówi rzecznik prasowy międzyrzeckiej policji Mateusz Maksimczyk.

Kwiatki dalej kuszą swym widokiem

A swoją drogą, trudno o większy komplement dla twórców kompozycji kwiatowych w Międzyrzeczu. Skoro zauroczeni ich widokiem obcokrajowcy dopuszczają się nawet przestępstwa, aby móc nacieszyć się ich widokiem.