Szefowa międzyrzeckiej Młodzieżowej Rady Miejskiej Natalia Nadolna już kilka tygodni temu w wywiadzie dla Gazety Lubuskiej zapowiadała taką inicjatywę. Teraz za słowami poszły czyny. Na plantach, dwa kroki od Rynku i ratusza, stanęła kolorowa budka. - Cała akcja nosi nazwę „Merlin”. Hasło to połączenie nazw miast: Międzyrzecza i Berlina. A pomysł jest jeszcze z poprzedniej kadencji - podkreśla N. Nadolna.
To dzieło z warsztatów
Tłumaczy, że przedsięwzięcie to efekt współpracy międzyrzeckich młodzieżowych radnych z niemiecką radą z Berlina Charlottenburg - Wilmersdorf. - Budka została wykonana kilka miesięcy temu, podczas polsko-niemieckich warsztatów u naszych zachodnich sąsiadów. W sumie wykonane zostały dwie: jedna dla mieszkańców Międzyrzecza, a druga dla naszych koleżanek i kolegów z Niemiec, której przekazanie odbyło się w połowie lutego - słyszymy od N. Nadolnej.
Dbajcie, jak o swoją
Zaprojektowana i przerobiona przez członków rady budka telefoniczna posiada półki, na których mieszkańcy mogą zostawiać przeczytane i niepotrzebne już im książki i zabierać inne, interesujące ich pozycje. Plan jest taki, żeby wypełnić ją tytułami, które właśnie są zbierane w szkołach. Oficjalne otwarcie ma być jeszcze w marcu.
Młodzi mają przy okazji do wszystkich mieszkańców Międzyrzecza dwie prośby. Pierwsza jest taka: potraktujcie budkę jak wspólne dobro, nie niszczcie jej i reagujcie, gdy spróbują ją zniszczyć inni. A druga taka: budka spełni swoje zadanie, jeśli będziemy coś od siebie dawać (czyli książki), a nie tylko brać.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?