Czy podcinki gałęzi na tzw. plantach były potrzebne? Tak, ponieważ po wichurach zdarzało się, że sporo gałęzi spadało na chodnik (czasami były to naprawdę wielkie i ciężkie gałęzie). Jednak skala "porządkowania" koron drzew chyba nieco zaskoczyła przechodniów i Czytelników.
Chcemy wierzyć, że wszystkie prowadzone działania były jednak uzasadnione i niezbędne. I że drzewa pozostaną ozdobą tego miejsca.
PS. Może przy okazji uda się nieco wyrównać zniszczone chodniki z kostki brukowej?
Aktualizacja, środa 8.30
Tak na pytanie o prace na skwerze i przycinki koron drzew odpowiedział nam ratusz:
"Prace na skwerach przy głównych skrzyżowaniu mają potrwać do 30 października. Prowadzone tam prace nie utrudniają działalności znajdujących się tam zakładu fotograficznego oraz lokali gastronomicznych, gdyż inwestor zapewnił swobodny dostęp do tych lokali od strony rynku i ul. Wesołej (zablokowane zostały jedynie dwie aleje od strony głównego skrzyżowania, co wydłużyło drogę potencjalnym klientom o około 20-30 m. ). Dlatego wykonawca nie miał obowiązku informowania przedsiębiorców o tych pracach. Ma natomiast obowiązek udostępnić właścicielom dostęp do lokali, co też uczynił. Prace zakładają przycięcie usychających i zwisających gałęzi, które zagrażają mieszkańcom. Żadne drzewo nie zostanie wycięte. Wręcz odwrotnie, planowane są nowe nasadzenia. Wytyczone zostaną nowe alejki i zamontowane elementy małej architektury".
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?