Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Międzyrzecz: łąka kolejowa bardzo się zmieniła. Naszym zdaniem na plus

Redakcja
Łąka kolejowa kiedyś i dziś. Tak zmieniał się ten kawałek Międzyrzecza
Łąka kolejowa kiedyś i dziś. Tak zmieniał się ten kawałek Międzyrzecza googlestreet view/Grzegorz Walkowski/Archiwum GL
Pamiętacie, jak kilka lat temu śmialiśmy się z podwodnej siłowni - bo urządzenia do ćwiczeń, zamontowane na łące kolejowej, zalała woda? Dziś nie ma się z czego śmiać. Trzeba za to przyznać, że jest całkiem ładnie. Zobaczcie galerię, która pokazuje, jak przebiegały zmiany.

Łąka to teren zalewowy Obry. Nic więc dziwnego, że co jakiś czas robiło się tu minirozlewisko. Nie było więc sensu szczególnie mocno zagospodarowywać tego miejsca. A jeśli już, to rozsądnie i z głową. Z szacunkiem do natury.

Zbyt blisko rzeki

Bo jak się kończy igranie z przyrodą, dowiedzieliśmy się w 2017 r., gdy władze podjęły taką próbę: zamontowały na łące urządzenia do ćwiczeń, ale zrobiły to zbyt blisko rzeki. Siłownię niedługo potem zalała woda. Było to powodem wielu żartów.

Teraz jednak urzędnicy odrobili lekcje. I miejsce, gdzie najczęściej wylewa woda, zostawiono naturze. Ale pozostałą część łąki zagospodarowano w ramach wielkiego projektu rewitalizacji miejsc zielonych (choć to jednocześnie, w dużej części, realizacja pomysłu radnego Tadeusza Filusa).

Efekt już możemy podziwiać. Łąka położona blisko rzeki, niedaleko domów i miejsc spacerowych, ma teraz nową ścieżkę (poprowadzoną po nasypie, by nie doszła tu woda). Jest też siłownia - ale urządzenia do ćwiczeń zamontowano w innym miejscu, dalej od rzeki i też na niewielkim wzniesieniu. Wytyczono również miejsce na ognisko, zasadzono dziesiątki krzewów.

Co ważne, woda - jak będzie chciała - dalej będzie miała gdzie wylewać. Ale tym razem niczego nie zniszczy, nie zniweczy i nie narobi szkód.
Oby nie narobili ich też wandale czy pijacy…

Element większej całości

Przypomnijmy: zmiany na łące kolejowej to jedna z odsłon rewitalizacji międzyrzeckiej zieleni. W sumie poza łąką odmiany doczekało się dziesięć kolejnych miejsc. Prace objęły m.in. park przy ul. Stoczniowców Gdańskich, fragment bulwaru im. Jana Pawła II oraz skwery i ogródek jordanowski przy ul. Staszica. Wytyczono, zbudowano i oświetlono również chodnik od białego mostu do Winnicy. Cały czas trwają prace w samym sercu miasta, na skwerze przy ul. 30 Stycznia.

Łączny koszt „zielonego” przedsięwzięcia to 10 mln 185 tys. zł (ale prawie 5 mln zł stanowi dotacja spoza budżetu miasta).

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na miedzyrzecz.naszemiasto.pl Nasze Miasto