Międzyrzecz: kamery termowizyjne w szkołach? Czytelnikom pomysł się nie spodobał

„Uprzejmie prosimy pana burmistrza o zakup i wyposażenie szkół podległych gminie w kamery termowizyjne. Koszt to około 30 tys. zł. Wykonanie powyższego wpłynie na poprawę bezpieczeństwa zdrowotnego uczniów i nauczycieli w tych szkołach, a zatem poprawi również bezpieczeństwo społeczeństwa całej gminy w dobie zagrożenia COVID-19” – czytamy w interpelacji.

Sprawa nie jest jednoznaczna

W piśmie nie ma na ten temat szczegółów, ale wszystko wskazuje na to, że radnym chodzi o niewielkie urządzenia, które - w ostatnich tygodniach - można spotkać w niektórych galeriach handlowych przy wejściach. Niewielkie aparaty z ekranem skanują ciepłotę ciała wszystkich wchodzących, co ma pomóc - w teorii - w namierzeniu ludzi z gorączką (która jest jednym z objawów zakażenia koronawirusem).

Jednak tu pojawia się problem, ponieważ nie ma przepisów, które jednoznacznie wskazywałyby, czy i co dalej można zrobić, jeśli urządzenie oceni, że ktoś ma podwyższoną temperaturę. Zwłaszcza jeśli do mierzenia dochodzi w zakładzie pracy (a szkoła jest zakładem pracy m.in. dla nauczycieli). Na ten problem zwrócił uwagę choćby Rzecznik Praw Obywatelskich. „Szczegółowe informacje o stanie zdrowia pracownika uzyskane podczas pomiaru temperatury mają charakter danych wrażliwych, do których posiadania pracodawcy nie są uprawnieni. Katalog informacji i danych osobowych pracownika, które może przetwarzać pracodawca, jest bowiem wskazany w art. 221 Kodeksu pracy. Uprawnienie to nie wynika także z przepisów Kodeksu pracy dotyczących zapewnienia bezpieczeństwa i higieniczny pracy” – czytamy w komunikacie RPO.

Burmistrz „znajduje uzasadnienie”

Co na pomysł radnych odpowiedział burmistrz Remigiusz Lorenz? Przyznał, że „znajduje uzasadnienie w zakupie przedmiotowych kamer, który przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa zdrowotnego uczniów i nauczycieli gminnych placówkach oświatowych”. Jednak dodał, że na dziś – ze względów finansowych – nie jest w stanie wskazać czy i kiedy taka inwestycja będzie w ogóle możliwa.

R. Lorenz podkreślił też, że szkoły zostały wyposażone w płyny dezynfekujące, rękawiczki ochronne, maseczki, przyłbice itp. Czyli że władze zrobiły wszystko, co do tej pory mogły i powinny, by zabezpieczyć nauczycieli i uczniów.

Czytelnicy zgodni jak nigdy

Na naszym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny zapytaliśmy Czytelników co myślą o zakupie kamer dla szkół. Komentarzy było kilkadziesiąt, dyskusja zrobiła się z tego długa i emocjonująca, a przytłaczająca większość głosów była podobna: Czytelnicy byli przeciwni zakupowi i uznali, że to zły/niepotrzebny/przesadzony pomysł.